Strona 6 z 8

Re: Kurs P-1-2-mundurowy

PostNapisane: środa, 8 czerwca 2011, 22:15
przez Ryszard Szwajcer
No ba! :D

Re: Kurs P-1-2-mundurowy

PostNapisane: wtorek, 14 czerwca 2011, 22:24
przez olo
Kolejny dzien kurs zakończony i zaliczony do jak najbardziej udany ; ] zajęcia o dziwo przebiegly bez problemow ;p Widoki pod wodą były wrecz rewelacyjne :D Dzisiaj uczylismy się na początku skoków z którymi nie było jakiś większych problemów :D Następnie bylo zostawienie pasu balastowego na dnie (5m) i zejscie po niego zabawa dobra zchodzenie bez pasa nie nalezalo do przyjemnych niektórym sie tak spodobalo ze schodzili nawet po 6,7,8 razy haha np Mrowa chyba te zajecie lubial najbardziej bo schodził parę razy :D kolejnym zadaniem było rozebranie sie z jacketu na dnie i wyplyniecie do góry nastepnie zanurkowanie po niego zabawa ruwniez fajna a szczególna zabawe mieli ludzie którzy czekali niby zwykle kafelki a tyle mozna na nich zrobić z Mrówą wymyslilismy ze mozna np. na nich zagrac w kolko i krzyzyk no niestety przegralem mrowa oakzal sie dobrym taktykiem :D Po zaliczeniu tych rzeczy przyszedl czas na zabawe no poprostu rewelacja polecam na dnie sciagnac płetwy i pobawic sie brakiem grawitacji np salta biegi haha zajebista sprawa :D Podczas luznego pływania doszlo do testow ludzkich odrchów co zrobi czlowiek po zakreceniu mu nagle butli :D zabawa zajebista :D Dzieki Rysiu i widzimy sie na basenie w piatek :D

Re: Kurs P-1-2-mundurowy

PostNapisane: wtorek, 14 czerwca 2011, 22:28
przez Ryszard Szwajcer
Zabawa była przednia i co najważniejsze podczas takich zabaw wbrew pozorom też się cały czas uczymy.
Uwielbiam się tak właśnie bawić pod wodą a "chodzenie po księżycu" po prostu jest zawsze genialne! :lol:
Widzimy się w piątek o 13.00 na basenie.
Oczywiście mam nadzieję, że wcześniej tradycyjnie w Edenie :D
Może w końcu uda mi się z kimś wygrać w tenisa albo chociaż w kręgle...

Re: Kurs P-1-2-mundurowy

PostNapisane: wtorek, 14 czerwca 2011, 22:31
przez olo
Haha no proste :D wpadne tam moze jutro :D a jak nie to w czwartek ;p zreszta to chyba nic nowego ;p bo dosc czesto tam bywam :D mam nadzie ze zacznie ktos sie wreszcie udzielać z mojej grupy prucz mnie ;p

Re: Kurs P-1-2-mundurowy

PostNapisane: wtorek, 14 czerwca 2011, 23:09
przez Ryszard Szwajcer
To fakt, ze jakoś dziwnie milczą. Jednak rozgrzeszam ich, bo po tym, co zobaczyli ostatnio pod wodą, mogą być w kompletnym, młodzieńczym i targanym hormonami szoku! :lol:
Ale o tym Ciiiiiichuteńko!
Nic nie piszemy, bo wszystko się wyda! :lol:

Re: Kurs P-1-2-mundurowy

PostNapisane: wtorek, 14 czerwca 2011, 23:13
przez olo
W dzisiejszych czasach juz nie wiadomo na co mozna zerkac a na co nie
Bo ten pan na K lub pani (Nie chodzi o ta panią która daje tylko o tą która raczej zabiera ale wolnosc ;p haha ) moze nie byc przyjemnym gosciem hahaha ;p ale wporzo pod woda mozna wszystko :twisted:

Re: Kurs P-1-2-mundurowy

PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2011, 21:54
przez Ryszard Szwajcer
W dniu dzisiejszym, kolejna grupa szkoleniowa, dołączyła do grona naszych partnurów.
Myślę, że udało się nam zarazić nurkowaniem w tak skuteczny sposób, ż teraz dopiero zacznie się prawdziwa przygoda!
Gratulujemy serdecznie i zapraszamy na wspólne wypady nurkowe i nie tylko! :D

Re: Kurs P-1-2-mundurowy

PostNapisane: sobota, 25 czerwca 2011, 11:41
przez olo
Zarazić ? No co ty haha ;p
nieno kazdy chyba co mnie juz zna widzi ze wiaze z tym przyszosc i kocham to uczucie niewazkości pod wodą ;D
To jest chyba najpiekniejszy sport na swiecie ;p zachecam wszystkich do nurania bo to jest cudowna rzecz :D

Re: Kurs P-1-2-mundurowy

PostNapisane: sobota, 25 czerwca 2011, 12:33
przez Ryszard Szwajcer
olo napisał(a):......To jest chyba najpiekniejszy sport na swiecie ;p zachecam wszystkich do nurania bo to jest cudowna rzecz :D


Poczekaj Olo, jak poznasz jakąś fajną foczkę! Na jakiś czas zmienisz zdanie o nuraniu! :lol:

Re: Kurs P-1-2-mundurowy

PostNapisane: sobota, 25 czerwca 2011, 14:01
przez Jarek
Ryszard Szwajcer napisał(a):Poczekaj Olo, jak poznasz jakąś fajną foczkę! Na jakiś czas zmienisz zdanie o nuraniu! :lol:

Raczej ona mu zmieni zdanie o nuraniu :lol:
No chyba że sama zanura .... raz czy dwa ;)