Suche skafandry i kurs SS-1

przez **Ryszard Szwajcer** » piątek, 2 marca 2012, 08:41

Wiele bym dał, żeby zobaczyć jego minę jak to przeczyta

przez **Darek1** » piątek, 2 marca 2012, 08:48

Eeee,naaaapewno nie przeczyta,a jak tak to będziemy obaj stali na baczność. :mrgreen:

przez **Ryszard Szwajcer** » piątek, 2 marca 2012, 09:09

Ja myślę, że nie tylko Janusz ale sporo ludzi ma nieźle oblatane nasze forum, bo czasami coś napiszę i minutę później już mam telefony albo maile.

przez **Darek1** » piątek, 2 marca 2012, 09:16

Czyli zagrożenie istnieje. :shock:

przez **Ryszard Szwajcer** » piątek, 2 marca 2012, 10:27

Nie! Ja się tam raczej nie boję, że Janusz opuści jakiekolwiek zakupy z nami :lol:

przez **Darek1** » piątek, 2 marca 2012, 10:37

Ja jestem przekonany,że nie odpuści :mrgreen:

przez **Darek1** » piątek, 2 marca 2012, 10:38

Pytanie techniczne-czy na kursie na suchy siedzi się o suchym pysku?

Jeśli tak,to czy możliwe jest skorzystanie z wody w kabinie teleportacyjnej? :roll:

przez **Ryszard Szwajcer** » piątek, 2 marca 2012, 11:00

Kawy Ci u nas dostatek a i herbaty nie powinno zabraknąć, więc spokojna rozczochrana drogi Darku :lol:

Moczyć pyski będziemy w suchaczach zaraz po teorii, czyli jakoś tak w maju :lol:

przez **Darek1** » piątek, 2 marca 2012, 11:11

No kamień z serca.

przez **Ryszard Szwajcer** » piątek, 2 marca 2012, 11:19

Chyba, że dojdziesz do wniosku, że w maju się przegrzejesz, to najwyżej zakończymy w październiku :lol: