Spływ na byle czym - Soła 2012



  

Re: Spływ na byle czym - Soła 2012

Postprzez Darek1 » wtorek, 19 czerwca 2012, 04:29

Wczoraj wieczorem woda na Sole jeszcze większa niż w niedzielę. :shock:
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Spływ na byle czym - Soła 2012

Postprzez Sławek » wtorek, 19 czerwca 2012, 06:03

Prawda Ci to :(
W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest.
Sławek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1629
Dołączył(a): poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 12:48
Lokalizacja: Bielany

Re: Spływ na byle czym - Soła 2012

Postprzez Ryszard Szwajcer » wtorek, 19 czerwca 2012, 07:21

No to niech teraz wypuszczą wszystko, co mają wypuścić, a 30 będziemy mieli tak akurat! :mrgreen:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Spływ na byle czym - Soła 2012

Postprzez Darek1 » wtorek, 19 czerwca 2012, 11:00

:o :shock: Ale to jeszcze półótory tygodnia. :D
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Spływ na byle czym - Soła 2012

Postprzez Ryszard Szwajcer » środa, 27 czerwca 2012, 07:50

Woda w Sole jest czysta i została znacznie zatrzymana, co dobrze wróży w temacie naszego spływu na byle czym.

Mam nadzieję, że pogoda dopisze i będzie już komplet.
Ustalono, że na miejscu, przy moście, spotykamy się o godz. 10.30 i rozdysponowujemy kierowców i osoby towarzyszące tak, żeby później wrócić po samochody.
Po spływie, robimy wspólnego grilla, więc dobrze by było przywieźć nie tylko grille ale także coś do zjedzenia.
Proponuję także pomyśleć o krzesełkach turystycznych, leżakach lub matach, na których będzie można się poopalać lub po prostu posiedzieć na końcowej stacji spływu nad wodą.

Zapraszamy serdecznie do udziału wszystkich, którzy chcą się nie tylko pobawić ale i pośmiać, bo raczej będzie wesoło :lol:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Spływ na byle czym - Soła 2012

Postprzez Darek1 » środa, 27 czerwca 2012, 09:28

Ja też mogiem? :shock:
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Spływ na byle czym - Soła 2012

Postprzez Ryszard Szwajcer » środa, 27 czerwca 2012, 09:35

Darek- przeca Ty jesteś już z automatu!
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Spływ na byle czym - Soła 2012

Postprzez Darek1 » środa, 27 czerwca 2012, 09:41

Ufffff.... :D
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Spływ na byle czym - Soła 2012

Postprzez Ryszard Szwajcer » środa, 27 czerwca 2012, 10:07

Zapowiada się nas "troszkę" wszystkich, którzy będą chcieli sobie "spłynąć", ponieważ już na wstępnych rozmowach z naszą ekipą, sporo ludzi wykazało duże zainteresowanie takim spływem.
Wszystkich naszych nurasów, nuraski i przyjaciół, zapraszamy na "Spływ na byle czym" rzeką Sołą, który zaplanowaliśmy na 30 czerwca 2012.

Przy sprzyjającej pogodzie, spotykamy się o godzinie 10.30 przy moście w Bielanach a spływ kończymy w miejscowości Skidzin. Tam też, będą oczekiwały na nas osoby, które nie będą czynnie uczestniczyły w samym spływie.

Na zakończenie spływu robimy grilla i wspólną nasiadówkę, wiec kto posiada grilla niech bierze i nie zapomni także o jakimś mięsiwie. Węgiel będziemy mieli.

Osoby towarzyszące, które będą oczekiwały na mecie nad brzegiem Soły, powinny zaopatrzyć się w krzesełka turystyczne, leżaki i inne maty, aby przez te kilka godzin ;) nie oczekiwać na stojąco na spływających.

Przypominam, że pierwsza załoga, która ukarze się za ostatnim zakrętem oczom oczekujących na mecie, powinna być przywitana z należnymi honorami, na stojąco, przy akompaniamencie miejscowej orkiestry dętej. :)
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Spływ na byle czym - Soła 2012

Postprzez Adam » środa, 27 czerwca 2012, 14:12

Bawcie się dobrze, ja jestem na turnieju z Robertem i nie wiem kiedy się skończy. Może Ola sie wyrobi to Was odwiedzi ;)
"Zwyczaj puszczania kobiet w drzwiach sięga czasów prehistorycznych. W ten sposób sprawdzało się czy w jaskini nie ma niedźwiedzi"
Adam

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 09:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Poprzednia stronaNastępna strona

  

Powrót do Spływ na byle czym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron