Myślę, że jak zorganizuję wszystko osobno, to powinno wyjść ciut taniej a na pewno lepiej, bo jak się samemu zrobi coś przy swoim sprzęcie to nie tylko się lepiej go pozna, ale będzie można sobie dopasować długości linek pod swoje potrzeby. Gotowce trzeba będzie rozwiązywać i wiązać na nowo dopasowując do swoich D-ringów i wielkości butli. Chyba, że ktoś wyjątkowo boi się zajęć praktyczno-technicznych i zajęć manualnych oraz innych węzełków, to mogę zamówić gotowce na stage ale i tak będzie trzeba to przerobić na swoje potrzeby.
Przez moment było lekkie zamieszanie, bo Andrzej jedzie w świat pod koniec kwietnia ale 18 jeszcze będzie, więc chyba raczej na warsztatach da radę być.
Czekam jeszcze na potwierdzenie, czy w ten dzień będzie na miejscu bo nie ukrywam, że dobrze by było, żeby była cała ekipa w kupie za jednym razem