Beskidzkie Mini Muzeum Nurkowania
Napisane: piątek, 1 marca 2013, 11:05Rozrasta się powoli nasze muzeum nurkowania.
Odwiedzające nas osoby spędzają coraz częściej, coraz więcej czasu pod naszą muzealną ścianą.
Dochodzą coraz to ciekawsze eksponaty, wśród których powoli można spotkać prawdziwe perełki historii nurkowania.
Do naszych, osobistych, historycznych już sprzętów dochodzą coraz częściej kolejne okazy, odzyskiwane i uratowane od zapomnienia różnymi sposobami.
Część z nich udaje się po wielu latach odzyskiwać od nurkujących kiedyś z nami przyjaciół, którzy gdzieś na strychach, w piwnicach, komórkach i zakamarkach odkurzają zapomniane, stare ale jakże umiłowane nam dawno temu sprzęty.
Cześć eksponatów natomiast powoli ale systematycznie odkupujemy, tworząc coraz bardziej rozbudowaną kolekcję.
Obecnie zajmujemy się opisywaniem tego, co już mamy a ponieważ powoli dobija nam setka eksponatów, troszkę to wszystko potrwa.
Czekamy na kolejne, wspaniałe eksponaty i wszystkim naszym przyjaciołom przypominamy się, że szkoda wyrzucać coś, co być może jest stare, zakurzone, nie potrzebne i zapomniane. Ocalmy te sprzęty ku potomnym, by wiedzieli jak to kiedyś bywało, w czym się nurkowało, jak działało by mogli pooglądać, dotknąć a może i nawet spróbować?
U nas dla sprzętu sprzed wielu lat, na pewno znajdzie się miejsce a i opieka będzie wyjątkowo troskliwa
Odwiedzające nas osoby spędzają coraz częściej, coraz więcej czasu pod naszą muzealną ścianą.
Dochodzą coraz to ciekawsze eksponaty, wśród których powoli można spotkać prawdziwe perełki historii nurkowania.
Do naszych, osobistych, historycznych już sprzętów dochodzą coraz częściej kolejne okazy, odzyskiwane i uratowane od zapomnienia różnymi sposobami.
Część z nich udaje się po wielu latach odzyskiwać od nurkujących kiedyś z nami przyjaciół, którzy gdzieś na strychach, w piwnicach, komórkach i zakamarkach odkurzają zapomniane, stare ale jakże umiłowane nam dawno temu sprzęty.
Cześć eksponatów natomiast powoli ale systematycznie odkupujemy, tworząc coraz bardziej rozbudowaną kolekcję.
Obecnie zajmujemy się opisywaniem tego, co już mamy a ponieważ powoli dobija nam setka eksponatów, troszkę to wszystko potrwa.
Czekamy na kolejne, wspaniałe eksponaty i wszystkim naszym przyjaciołom przypominamy się, że szkoda wyrzucać coś, co być może jest stare, zakurzone, nie potrzebne i zapomniane. Ocalmy te sprzęty ku potomnym, by wiedzieli jak to kiedyś bywało, w czym się nurkowało, jak działało by mogli pooglądać, dotknąć a może i nawet spróbować?
U nas dla sprzętu sprzed wielu lat, na pewno znajdzie się miejsce a i opieka będzie wyjątkowo troskliwa
Ryś ty będziesz kustoszem rozumiem, a ja mogę wydawać kapcioszki 