Dzieńdoberek na dzioś!
Jarek- za jasną ciasna nie pamiętam!
Głowę dam, że jak stanąłem pierwszy raz w Twych progach, coby Cię zmolestować na fruwańsko na szmacie, to już nie miałeś włosów!
A tak a propo's ... to kiedy się zagoisz, bo może byśmy coś sobie poprzypominali z fruwania?
A teraz kolejny news:
Z pokrzywionymi hokejkami będzie Was jeszcze więcej w Egiptowie, niż się wstępnie zapowiadało bo jak właśnie wiewiórki doniosły - Ola Adamowa takowoż pomyka po swych ostatnich narciarskich wyczynach w różnych paściach nakolanowych.
Ostatecznie właśnie złożyliśmy zamówienie, napomniani przez naszego nieocenionego i myślącego za wszystkich Darka1, na szycie skafandrów do Egiptowa w kolorze białym z dupanymi, czerwonymi krzyżami tu i tam. Nie przyjmuję tym samym żadnego tytułu "von" ani nie zamierzam sie przemianować na jakiegoś Ulricha, boć to bardziej od pokładowo-podwodniackiej służby zdrowia będą oznakowania