Poron(io)ne nasze gderanie :)

[Sławek]

Cholera

[Janusz P]

To niedobrze,Darek rychłego powrotu do zdrowia .

[Janusz P]

Mówię Ci Janusz, że zawsze to jakoś tak pewniej i bezpieczniej. Rozruch po długim postoju zawsze powinien być w jakichś spokojnych i komfortowych warunkach

Z tym komfortem bym nie przesadzał.

[Ryszard Szwajcer]

Kurcze może i przesadziłem z tym komfortem rzeczywiście. W końcu nie gościłem jeszcze u Darka w domu i nie wiem jak mieszka
Ale to w obecnej sytuacji myślę szybko i wspólnymi siłami naprawimy bo chyba zmontujemy jakąś grupę pod wezwaniem czy inna delegację, coby narobić Darkowi w domu jakiegoś drobnego dziadostwa co nie?

[ewa]

kiedy????

[Ryszard Szwajcer]

Jak Darek pozbędzie się grypy, bo teraz nas zakaszle na amen

[Darek1]

Aaaa,dzińdybry srana wsiem. Juz dzisiaj dochodzę do siebie,ale wczoraj to była masakra.Oczywiście zapraszam wszystkich do siebie-to kiedy?

[Darek1]

No tak,wszystkie pitnęły zez forumu.

[Ryszard Szwajcer]

Ale spoko, spoko
My już w Edenie siedzimy, więc nie odpalaliśmy kompów" srana" w domu, tylko tutaj. Wiesz jak to jest, jak się przychodzi do edenu rano. Najpierw jest cały rytuał mycia po dniu poprzednim i przygotowywania kubków na poranna kawę, później ogarnięcie wszystkiego i dopiero do kompa
Ale dzień doberek na dzisiaj.
pogoda się nieco zd..... ale podobnież w czerwcu w Safadze będzie znacznie lepiej.
A już myśleliśmy, że nie trzeba będzie tak intensywnie grzać w Edenie

[Darek1]

Jak trza to trza.