przez Ryszard Szwajcer » poniedziałek, 24 grudnia 2012, 15:55
W ten jakże uroczy, świąteczny dzionek, gdy wszyscy czekają z niecierpliwością na wspólną, rodzinną kolację oraz wspólne rozpakowywanie prezentów spod choinki, jako głowa rodziny wydałem bardzo niepoprawne politycznie ale jedynie rozsądne rozporządzenie. Ogłosiłem bezwarunkową i kategoryczną kwarantannę, ponieważ są jeszcze u nas osoby nie zarażone tym cholernym wirusem.
Ogólnie, to nasz stan można określić jako stabilny (to ulubione określenie lekarzy na OIOM-ie), czyli dla niewtajemniczonych... jest kiepsko, żeby nie powiedzieć całkiem do dupy ale rokowania są 50/50%, czyli dalej nie wiadomo o co kaman...
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!