Poron(io)ne nasze gderanie :)

[Darek1]

Dzińdoberek

[Ryszard Szwajcer]

Dobry, dobry!
My już po zajęciach na siłce.
Chyba jednak będę musiał przejść na dietę, oprócz siłowni, bo smalec się mnie uczepił i ma się coraz lepiej. Im więcej wypocę na siłowni, tym bardziej przybieram na wadze. Jakaś kurna maskara! Myślę, że będę musiał się jednak pożegnać ze słodyczami

[Adam]

Rusiu wszystko zgodnie z planem tzn sadełko zamienia się w tkankę mięśniową dlatego waga idzie do góry .... więc luzik jest dobrze

[Ryszard Szwajcer]

No to Tyś chyba nie widział mojego śmietnika! Ja jestem przerażony!

[Madziorek]

Ryśku... ćwiczenia to tylko 30 % odchudzania !!!
Także przykro mi bardzo, ale bez diety się nie uda

[Ryszard Szwajcer]

Informuję niniejszym wszem i wobec, że od dzisiaj rozpocząłem dietę!
Co z tego wyjdzie nie wiem, ale nawet sam nie jestem w stanie sobie wyobrazić chudego Shreka!
Właśnie spożywam obiad...
PO tygodniu chyba zostanę królikiem!
Zawsze jak jadłem obiad, to nasze psiaki wiernie pilnowały, czy przypadkiem nie spadnie mi coś z talerza. Jak dzisiaj zobaczyły co jem, to popatrzyły tylko na mnie, czy jestem normalny i uciekły.
Zobaczymy, jak długo człowiek może jeść trawę i inne sałaty?!

[Darek1]

Czymam za Cie ciuki

[Ryszard Szwajcer]

Nie chcę nic mówić, ale Tobie by się też troszkę przydało Darku schudnąć.
Mnie by wtedy było jakoś lepiej, że nie tylko ja się katuję sałatą...

[Darek1]

No.

[Darek1]

Dzińdoberek