przez Ryszard Szwajcer » poniedziałek, 9 marca 2015, 09:52
Dzień dobry wszystkim.
Dla mnie to kolejny, zdechły dzień bo grypsko odpuszcza bardzo powoli.
Dzisiaj niestety nie odwiedzę edenu, żeby nie rozsiewać zarazy i nie zdechnąć gdzieś w kąciku, pod muzealną ścianą...

Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!