Strona 2 z 2

Re: Gdzie się podziało Jez.Żywieckie?

PostNapisane: wtorek, 20 grudnia 2011, 18:31
przez Ryszard Szwajcer
Im, to tylko w wodzie ale zimnej :lol:

Re: Gdzie się podziało Jez.Żywieckie?

PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 08:33
przez Darek1
Hmmm,to czemu mnie tak ciągnie do zimnej wody? :mrgreen:

Re: Gdzie się podziało Jez.Żywieckie?

PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 08:57
przez Ryszard Szwajcer
Bo zimna woda poprawia krążenie? :lol:

Re: Gdzie się podziało Jez.Żywieckie?

PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 08:59
przez Darek1
Ryszard Szwajcer napisał(a):Bo zimna woda poprawia krążenie? :lol:

Aaaaa,to przeca ototo chodzi?Ale to dalej w temacie..... :lol:

Re: Gdzie się podziało Jez.Żywieckie?

PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 09:05
przez Ryszard Szwajcer
Wczoraj właśnie rozpoczęły się jakieś dość niemrawe propozycje, że może by tak przy tej pogodzie jeszcze zanurkować?
Propozycje padały w Edenie, gdzie akurat panowała temperatura w okolicach 24 stopni. Po wyjściu na zewnątrz pomieszczeń, jakoś minki delikatnie rzedły, bo uderzała w nas rześkość :lol:

Re: Gdzie się podziało Jez.Żywieckie?

PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 09:09
przez Darek1
Może to będzie nur wirtualny? :lol:

Re: Gdzie się podziało Jez.Żywieckie?

PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 12:24
przez Ryszard Szwajcer
Poczekajmy tylko na lód! :D