Hej, hej!!!
Jesteśmy cali i zdrowi, choć padamy ze zmęczenia, bo nas troszkę przetrzymali na lotnisku a i tydzień był wyjątkowo intensywny.
Nawet nie wiem jak określić w pojemnościach i ilościach plików całkowitej ilości zdjęć i filmów, które przywieźliśmy z wyjazdu.
Było super!
Wielkie dzięki za wspaniałe, niepowtarzalne, nieprzewidywalne, nieodgadnione i jakże nieskończenie fascynujące przeżycie, jakiego dzięki naszej zajefajnej ekipie mogłem doświadczyć przez ten tydzień.
Było fantastycznie i nawet wiatr nie był w stanie przeszkodzić nam w zajefajnej zabawie.
W ciągu ostatniego tygodnia odkryliśmy, co drzemie tak naprawdę w wielu naszych edenowych przyjaciołach.
Totalne i niepohamowane szaleństwo i zabawa ponad wszystko!
Po przeglądnięciu i uporządkowaniu tysięcy zdjęć oraz setek filmów, Patryk i Olo na pewno zmontują swoje filmy a także Patryk zamieści wybrane i ocenzurowane
zdjęcia w naszej galerii.
Teraz jednak zmykamy do łóżek, bo padamy na... no wiecie na co