Myślę, że powinniśmy Jędrkowi jakoś w końcu wytłumaczyć, że tam gdzie lecimy, jest bardzo chłonny rynek i na pewno potrzebują pachnidła, proszki, prześcieradła i inne ryże
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
NO! Cały Paździoch! Cały on! Ale może właśnie tymi słowy skusimy go na kolejny wyjazd do Egiptowa, bo ponoć z poprzedniego pamięta tylko to, że było ciepło.
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!