Egipt-Safaga - listopad 2013



  

Re: Egipt - październik/listopad 2013

Postprzez Ryszard Szwajcer » czwartek, 15 sierpnia 2013, 14:56

Ależ do Safagi nawet BINGO nie lata, tylko do Hurghady :lol:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Egipt - październik/listopad 2013

Postprzez Sabina » czwartek, 15 sierpnia 2013, 15:40

Człowieku już wystarczy, że muszę obiad gotować, nie wymagaj dzisiaj ode mnie zbyt dużo wiadomo o co chodzi ale mi się pisać nie chciało :P
Sabina

Avatar użytkownika
 
Posty: 320
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 18:14
Lokalizacja: Bielsko/Krk

Re: Egipt - październik/listopad 2013

Postprzez Ryszard Szwajcer » czwartek, 15 sierpnia 2013, 16:03

Pamiętamy oczywiście przy temacie gotowania o obiecanym cieście prawda Sapcia? :mrgreen:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Egipt - październik/listopad 2013

Postprzez Sabina » czwartek, 15 sierpnia 2013, 16:10

Ciasto będzie. W przyszłym tygodniu, a myślałam, że nie zauważyłeś. Tak czy siak wiem na pewno, że żadnego placka orzechowego więcej nie przyniosę bo drugi raz tego nie zniesę :P
Sabina

Avatar użytkownika
 
Posty: 320
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 18:14
Lokalizacja: Bielsko/Krk

Re: Egipt - październik/listopad 2013

Postprzez Sławek » czwartek, 15 sierpnia 2013, 17:51

Tylko pamiętaj z kim się na to ciasto umawiałaś, więc mam nadzieję że dasz znać odpowiednio wcześnie :lol:
W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest.
Sławek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1629
Dołączył(a): poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 12:48
Lokalizacja: Bielany

Re: Egipt - październik/listopad 2013

Postprzez Ryszard Szwajcer » czwartek, 15 sierpnia 2013, 18:45

Mnie tam nie rusza z kim się i na co umawiałaś ale kto to później po prostu zje :lol: :lol: :lol:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Egipt - październik/listopad 2013

Postprzez Sabina » czwartek, 15 sierpnia 2013, 18:56

Jasne Sławku, że uprzedzę wcześniej :D To znaczy, że kurcze muszę się przyłożyć do niego bardziej. A już na pewno bardziej niż poprzednio żeby o tamtym poszło w kąt a teraz się wszyscy zachwycali :P
Sabina

Avatar użytkownika
 
Posty: 320
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 18:14
Lokalizacja: Bielsko/Krk

Re: Egipt - październik/listopad 2013

Postprzez Ryszard Szwajcer » czwartek, 15 sierpnia 2013, 19:18

Obiecałaś ciasto, więc nie mieszaj do tego tego poprzedniego naleśnika! :lol: :lol: :lol:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Egipt - październik/listopad 2013

Postprzez Sabina » czwartek, 15 sierpnia 2013, 19:58

To do cholery nie był naleśnik tylko placek, który nie wyrasta bo nie ma na czym! :P Tylko raz spieprzyłam ciasto bo wsypałam pół kilo cukru a miało być 160gr bo waga krzywo stała. I co, i tak zjedli, bo mieli gastro że szok. Teraz żałuję, że to nie było pół kilo arszeniku na te niedojdy.
No i drugi raz to mi się zdarzyło poprawić przepis i zamiast tylko zanurzać herbatniki w rumie to dodatkowo wlałam go sporo do masy karmelowej i polałam jeszcze z góry. I w sumie wszystko by było ok gdyby nie fakt, że ciasto zanosiłam do szkoły mojemu angliście.
Sabina

Avatar użytkownika
 
Posty: 320
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 18:14
Lokalizacja: Bielsko/Krk

Re: Egipt - październik/listopad 2013

Postprzez Ryszard Szwajcer » czwartek, 15 sierpnia 2013, 20:18

No to to był placek o grubości (bo to warto nadmienić) 2,5 mm. Te dwie literki "m" przy cyferce 2,5, to jak najbardziej milimetry. Oświadczam, że przecinek został także dobrze postawiony przy cyferkach :lol:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Poprzednia stronaNastępna strona

  

Powrót do Wyjazdy zagraniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron