Strona 4 z 5

Re: 8.06.2016 - 15.06.2016 - Gozo z EdenSport

PostNapisane: poniedziałek, 22 lutego 2016, 23:14
przez Ryszard Szwajcer
:D :D :D
Tak tez zrobimy Monika :)

23.05.2016 Spotkanie przed wylotem na Gozo

PostNapisane: czwartek, 12 maja 2016, 10:06
przez Ryszard Szwajcer
Wszystkich wylatujących z nami na Gozo 8 czerwca 2016r., zapraszamy na spotkanie informacyjne do EdenSport,
Spotkanie informacyjno- organizacyjne odbędzie się 23 maja 2016r., o godz. 18.00 (poniedziałek).

Na spotkaniu będziemy omawiali co, gdzie, kiedy, kto i z kim, za ile, dlaczego i w ogóle po co... :mrgreen:
Będziemy też mogli umówić się wspólnie w kwestii transportu na lotnisko oraz ubezpieczenia i wielu innych kwestii.
Obecność oczywiście kategorycznie i nieodwołalnie obowiązkowa ! :lol:

Re: 8.06.2016 - 15.06.2016 - Gozo z EdenSport

PostNapisane: czwartek, 26 maja 2016, 09:10
przez Ryszard Szwajcer
Ponieważ jest już po spotkaniu a frekwencja na spotkaniu raczej nie dopisała, wrzucam zgodnie z obietnicą najważniejsze rzeczy, które były poruszone na spotkaniu przed wylotem:

Wylot - Kraków do Malta śr 08 cze 2016 • 13:35 - 16:15 • FR 8812
Przylot - Malta do Kraków śr 15 cze 2016 • 10:30 - 13:10 • FR 8811
odprawa 1 czerwca- komu kupowaliśmy bilety, odprawę robimy my.
Kto jeszcze nie podał swojego numeru dowodu, proszę o numer i do kiedy ważny.

Bagaż – Cena zawiera:
- Bagaż podręczny 10 kg (55x40x20) oraz małą torebkę (35x20x20)
- Bagaż rejestrowany 20kg (81x119x119)

Zakwaterowanie + dodatki - cena 340 EUR
W cenie jest wliczone:
- transfer z lotniska na Malcie do promu na Gozo / z powrotem
- Transfer z promu do apartamentów / z powrotem
- Zakwaterowanie w apartamentach
- Wypożyczenie auta (wspólnie)

Do ceny należy doliczyć końcowe zatankowanie samochodu przy oddawaniu go do wypożyczalni. Koszt tankowania końcowego podzielony zostanie przez wszystkie osoby korzystające z samochodu.

Transfer z lotniska na prom oraz z promu do apartamentów obejmuje tylko osoby, które przylecą tym samym samolotem, co cała nasza grupa.
W przypadku indywidualnego przylotu, innym samolotem, w innym niż cała grupa czasie, należy dotrzeć również indywidualnie do apartamentów.


Wyżywienie we własnym zakresie:
Niedaleko od miejsca gdzie będziemy mieszkać, znajdują się sklepy oraz Lidl.
Mając samochody do dyspozycji, możemy spokojnie jeździć na zakupy.
W naszej gestii będą raczej tylko śniadania i ewentualnie kolacje. Obiady raczej będziemy spożywać w sprawdzonych przez Pawła i Kasię restauracjach, gdzie jest dobre jedzenie a nie zmasakrują nas cenami
Kasia napisała: „w naszej restauracji jest pyszna pizza - od 5 €
dania główne - 12 € wzwyż (bardzo duże porcje )
przystawki ( ludzie brali to jako obiad ) - około 6 € wzwyż”

Paweł i Kasia znają tam w miarę tanie miejscówki z jedzeniem.

Zakupy na nasz przyjazd. Co ma kupić Paweł na kolację i śniadanie?
„...dobrze, powiem ci co zawsze kupowalismy na 1 domek : - zgrzewka dużej wody ( na kawę i herbatę ) - 3 chleby - 2 masła - 20 jajek - pomidory/ogórki/cebula - żółty ser - kawa/herbata - 2 mleka ( do kawy ) - cukier/sól/pieprz - kilka krojonych wędlin - 2/3 zgrzewki piwka To tak żeby było na kolacje i na śniadanko a po nurkowaniach każdy domek jechał sobie i kupowali co im brakuje.
Myślę, że to jest dobra opcja i zostawiamy ją :)

Orientacyjne ceny w sklepach:
- chleb : 1 €
- ser : 8 €
- jajka : 1,5 € ( 10 szt )
- mleko : 1 €
- ziemniaki 1 kg- 1,6 €
- kurczak : 6-8 €
- papierosy : 6 €

Gniazdka – angielskie – warto zakupić „przejściówkę” adapter, choć w domku ma jakaś być…
Wypożyczenie samochodów – ruch lewostronny!!!
Nie ma suszarek w domkach!
Pościel i ręczniki są.

Ubezpieczenie – karta EKUZ!!! Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego - proszę przed wyjazdem wyrobić sobie tą kartę!

Kto się ubezpiecza nurkowo?

Nurkowanie:

Sprzęt: Skafander + Docieplacz z kapturem + Rękawiczki + buty - Woda ma 19 stopni!!!
Zdecydowanie warto mieć ze sobą latarkę - zgodnie z tym, co powiedział Kazek, który tam był, może być potrzebna nawet w dzień.
Wszyscy nurkujący muszą mieć plastiki do kserowania i ubezpieczenie nurkowe!
Instruktorzy badania lekarskie!

Pakiet Nurkowy
Baza nurkowa znajduje się blisko naszych apartamentów ( ok 100 metrów)
Nurkujemy z różnych pozycji na wyspie, gdzie dojeżdżamy wraz ze sprzętem wypożyczonymi przez nas samochodami.

Pakiet nurkowy 250 EUR/osobę
W pakiecie nurkowym cena obejmuje:
- 10 nurkowań z brzegu
- butla 2x12 l
- balast
- podatek od nurkowisk
- przewodnik

Za dopłatą możliwość nurkowania z łodzi. – 30 EUR
Nocne – za dopłatą – 30 EUR
Rano jedziemy do bazy, pakujemy wspólnie cały sprzęt na samochody bagażowe i jedziemy na nurkowisko. Tak, jak przy naszych nurkowaniach klubowych. Ktoś coś zapomina, nie nurkuje, bo nie ma W albo Z czym...
Po nurkowaniach jedziemy do bazy i wypakowujemy wspólnie sprzęt, dajemy go do suszenia.
Dopiero później czas wolny.

Re: 8.06.2016 - 15.06.2016 - Gozo z EdenSport

PostNapisane: poniedziałek, 30 maja 2016, 06:52
przez Darek1
Myslę że pomysł z zakupem przez Pawła "pakietu startowego" jest dobrym pomysłem.

Re: 8.06.2016 - 15.06.2016 - Gozo z EdenSport

PostNapisane: poniedziałek, 30 maja 2016, 07:32
przez Ryszard Szwajcer
To na spotkaniu zostało już zaklepane. Jak dojedziemy do apartamentów, nie będzie już gdzie kupić czegokolwiek na kolację ani na śniadanie, zatem zakpienie pierwszej transzy żywności jest wręcz koniecznością :D

Re: 8.06.2016 - 15.06.2016 - Gozo z EdenSport

PostNapisane: poniedziałek, 30 maja 2016, 18:28
przez Darek1
No i super.

Re: 8.06.2016 - 15.06.2016 - Gozo z EdenSport

PostNapisane: piątek, 3 czerwca 2016, 12:29
przez Ryszard Szwajcer
PARKING ZAŁATWIONY!
Darko Parking Lotnisko Balice
Powstania Listopadowego 64, 30-298 Kraków
Telefon:693 771 671
Cena wynegocjowana dla naszych samochodów, to 65zł za cały okres postoju, czyli od 8-15 czerwca.
Samochody rozpoznają po naszych EdenSport-owych naklejkach na tylnych szybach i hasło EdenSport.

Zarezerwowałem miejsce dla 8 samochodów.

Jedziemy jak zwykle całą ekipą (kto chce) i spotykamy się pod McDonaldem w Pszczynie 8 czerwca (środa) o godz. 9.30 i śmigamy DK1 do A4 i na lotnisko w BALICACH.

Ubezpieczenia nurkowe będą wypisane 6 czerwca.

Re: 8.06.2016 - 15.06.2016 - Gozo z EdenSport

PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2016, 12:52
przez Ryszard Szwajcer
Ubezpieczenie nurkowe jest załatwione. Wychodzi to po 52zł/osobę nurkującą.
Na wszelki wypadek, my bierzemy ze sobą kilka zupek chińskich, bo mało ważą a różnie to bywa ;)
Woda na Gozo powierzchniowo ma 22 stopnie, głębiej 19.
Temperatura powietrza wieczorami, ok 20stopni, w ciągu dnia 28 i cieplej.

Re: 8.06.2016 - 15.06.2016 - Gozo z EdenSport

PostNapisane: czwartek, 16 czerwca 2016, 15:09
przez Ryszard Szwajcer
Wróciliśmy z Gozo.
W komplecie.
Cokolwiek to nie znaczy.
Było fatalnie i beznadziejnie, żeby nie powiedzieć do dupy!

- Słońce paliło od rana do wieczora i na szczęście choć przez 5 minut pokropiło, bo poczuliśmy się prawie jak w domu.

- Woda w morzu tak przejrzysta, że jeszcze kurcze tydzień a człowiek zapomniałby, jak się posługiwać kompasem i co to znaczy "nurać na czuja" lub "na macanego".

- Te wszystkie kultowe miejsca na Gozo, to do teraz nie wiemy o co wszystkim chodzi, bo to kurde zwykłe, zalane wodą dziury w ziemi. No bez jaj, żeby aż tak piszczeć z zachwytu nad jakąś zalaną dziurą...
(wiem, wiem - stwierdzenie "zalana dziura" budzi różne, czasami bardzo dwuznaczne skojarzenia) ;)

- jedna dziura (niejaka Azure Window), była na wierzchu, ale to też normalny kawałek skały, co się już sypie ze starości od góry, więc też nie wiemy o co tyle achów i ochów i po co zlatywać się takimi dzikimi tłumami tyle tysięcy kilometrów z całego świata, ryzykując w samolocie towarzystwo jakiegoś negatywa z bombą, żeby zobaczyć trochę kamieni na kupie.

- W ogóle przyczepiały się do nas pod wodą jakieś mureny, mątwy i inne beznadziejne ośmiornice a jak chciałem sobie wtrąbić kanapkę pod wodą bo lekko zgłodniałem to od razu, nie wiadomo skąd, pojawił się pierdyliard ryb i mi wyrwały bułę w rąsi i po prostu bezczelnie zeżarły, co zostało uwiecznione na filmiku, coby wiadomo było, że nie ściemniam...

- Woda w przydomowym basenie była moim zdaniem stanowczo za mało podgrzewana, bo ja lubię 30 stopni a nie jakieś tam 28 i filtry za często się włączały i w ogóle wszyscy byli tak zmanierowani, że w sumie rzadko się kapaliśmy.

- Przez moment, to nawet basen wlazł nam do chałupy przez kuchnię, ale zarządca wymienił pęknięty zawór i basen wycofał się na swoje stałe, upatrzone wcześniej pozycje.

- Ogólnie, to jechaliśmy z jak się okazało niepłodną nadzieją, że przeżyjemy jakąś fajną adrenalinkę włażąc albo wyłażąc z wody a okazało się, że pogodę trafiliśmy tak fatalną, że było spokojnie, bezwietrznie, bezfalowo, słonecznie i w ogóle wszystko się udało pozwiedzać, jak podobno mało której grupie.

- zjeździliśmy całą maciupeńką wyspę wzdłuż i w szerz i gdyby jedna z grup nie trafiła przez przypadek (bo zabłądzili) na wysypisko śmieci i cementownię, to można by było spokojnie uznać, że na Gozo nie ma w ogóle jakichś ciekawych miejscówek.

Reasumując wyjazd na Gozo, to nasz główny, klubowy malkontent Janusz, dzięki któremu mamy okazję zawsze poznać wszystkie "dziury w całym", zdawał się być zaskakująco zachwycony, oczarowany i wniebowzięty towarzystwem swoich współlokatorek, które pieszczotliwie nazywał "modliszkami" a co gorsza, nurkowania też się jemu podobały, czym zaskoczył nawet chyba samego siebie ;).
Ponieważ matka natura nie lubi pustki i od razu musi pełnię szczęścia zrównoważyć jakimś nieszczęściem, dlatego miejsce Janusza godnie i dumnie zastąpił nowy narzekacz, który tak się starał, dwoił i troił, że zdecydowanie i w cuglach przerósł swojego mistrza. Gdyby więc nasz nie strudzony w narzekaniu Kazimierz - Maruda nie jęczał, nie marudził i nie truł wszystkim po kolei za uchem jak to jest strasznie, beznadziejnie i ogólnie do dupy, to można by było w końcu pomyśleć a co gorsza nabrać fałszywego przeświadczenia, że wszystkim się na Gozo naprawdę podobało... :D :D :D

A teraz:
Dziękuję serdecznie wszystkim obecnym na Gozo, za naprawdę zajefantastyczne towarzystwo, super zabawę, przemiłe, wspólnie spędzone chwile i rewelacyjne nurkowania :)

Termin spotkania "po" ustalimy czym prędzej, lecz najpierw musimy przygotować zdjęcia a może nawet jakiś filmik?

Re: 8.06.2016 - 15.06.2016 - Gozo z EdenSport

PostNapisane: piątek, 17 czerwca 2016, 12:23
przez Janusz P
Ryszard Szwajcer napisał(a):Reasumując wyjazd na Gozo, to nasz główny, klubowy malkontent Janusz, dzięki któremu mamy okazję zawsze poznać wszystkie "dziury w całym", zdawał się być zaskakująco zachwycony, oczarowany i wniebowzięty towarzystwem swoich współlokatorek, które pieszczotliwie nazywał "modliszkami" a co gorsza, nurkowania też się jemu podobały, czym zaskoczył nawet chyba samego siebie


No ,aż tak łatwo nie było, byłem podejrzewany / nie słusznie / przez współlokatorki / szczególnie przez jedną /o seksizm , rasizm , stosowanie przemocy psychicznej ,nie miłe komentarze itd.
Oczywiście każdy kto mnie zna wie, że to tylko pomówienia .