W czasie rozmów z naszymi nuraskami i nurasami okazuje się, że całkiem sporo osób jest zainteresowanych wypoczynkiem oraz nurkowaniem w Egipcie zarówno późną wiosną lub wczesnym latem, jak i jesienią.
Zgodnie z tym, co wielokrotnie już mówiłem, jak najbardziej jestem ZA organizacją wyjazdu do Safagi, jako wymienianym przede wszystkim kierunkiem nurkowym. Zdecydowana większość, jak to najczęściej bywało, opowiada się stanowczo za nurkowaniem ze statku, a więc obieramy kierunek Safaga.
Na razie jeszcze nie mam żadnych konkretnych dat, dotyczących naszej wyprawy do Egiptu jednak już wiadomo, że planujemy nasz wyjazd po naszym powrocie z Gozo czyli koniec czerwca, początek lipca.
Osoby, które boją się afrykańskich upałów w lipcu przypominam, że w czasie naszego pobytu na statku, zdecydowanie więcej czasu spędzamy na statku, na pełnym morzu, zatem chłodna bryza od morza powoduje, że nie ma ani ukropu, ani żaru, że o palącym piasku pustyni nie wspomnę
Strasznie się mnie ckni za niepowtarzalnymi nurkowaniami w Egipcie więc myślę, że kierunek dla wielu kochających Morze Czerwone jest super trafiony!
Jak tylko będę zaczynał ustalać szczegóły wyjazdu, dam znać dokładnie kiedy co i jak.
Piszę o Egipcie teraz, ponieważ sporo osób pytało, na kiedy mają sobie organizować urlop.
