Strona 13 z 20

Re: Wrocławskie ZOO + AQUAPARK 15.10.2011

PostNapisane: niedziela, 16 października 2011, 19:42
przez Ryszard Szwajcer
Matys- tato nr 2 - ale ratownicy oddali zegarek właśnie do kas!
Tylko uprzejmość kasjerek pozwoliła nie zapłacić Olo za zgubienie zegarka.
Myślę, że nawet filmiki z rozmowy Mrówka z mamą i usiłowanie poznania jej z dwoma kolejnymi tatusiami nie oddadzą anie w jednej setnej tego, co naprawdę się tam działo!
Myślę, że Mrówek jechał z nami ostatni raz, dopóki nie osiągnie dojrzałości :lol:

Re: Wrocławskie ZOO + AQUAPARK 15.10.2011

PostNapisane: niedziela, 16 października 2011, 19:49
przez matys
chyba Eryk wiedział co go może czekać i temu go nie było.
a mówił że mu ojciec nie pozwolił.
a "nasze" dziecko dzwoniło do niego i mówiło: " spoko miałeś jechać tu jest dużo fajnych nowych ojców znajdziemy ci lepszego :))))) "

Re: Wrocławskie ZOO + AQUAPARK 15.10.2011

PostNapisane: niedziela, 16 października 2011, 20:23
przez Ryszard Szwajcer
To bardziej tata Eryka wyczaił podstęp spryciarz jedn!

Najlepiej miał Mrówek!
Powiedział w domu, że jedzie z Edenem na całą sobotę.
W sobotę koło południa dzwoni tato ( ten najgłówniejszy) i pyta: jak to jesteś z Edenem, jak zostawiłeś maskę w domu???!!!

Re: Wrocławskie ZOO + AQUAPARK 15.10.2011

PostNapisane: niedziela, 16 października 2011, 21:14
przez misiek
Ja wogóle czegos nie rozumie ja nie pozwlałem zostać Mrówie we Wrocławiu.... Chyba Matys ma zbyt miękkie serce :D

Re: Wrocławskie ZOO + AQUAPARK 15.10.2011

PostNapisane: niedziela, 16 października 2011, 21:15
przez Ryszard Szwajcer
To ten trzeci tata? :shock:

Re: Wrocławskie ZOO + AQUAPARK 15.10.2011

PostNapisane: niedziela, 16 października 2011, 21:26
przez misiek
Hehe Ci co nie byli to pewnie czytają tą relacje i leżą na ziemi... bo ja aż się popłakałem ze śmiechu :D. a co do mojej nawigacji to Rysiu wiesz... Kobiete nalezy sobie tak wychować aby była jak najbardziej ekonomiczna. Wasz przewodnik czy przodownik miał włączoną funkcję "Zwiedzamy..." Choć podobno do Aqua prowadziła też jego siostra wiec nie wiem co było w tym samochodzie :D

Re: Wrocławskie ZOO + AQUAPARK 15.10.2011

PostNapisane: niedziela, 16 października 2011, 22:16
przez Ryszard Szwajcer
Faktycznie podobno przez jakiś moment próbowali powadzić razem: Olo i Aneta.
To by tłumaczyło te przewracające się oczy Matysa, jak wysiedli ze swojego wesołego automobila :lol:

Re: Wrocławskie ZOO + AQUAPARK 15.10.2011

PostNapisane: niedziela, 16 października 2011, 22:19
przez matys
jedno jest pewne w tym samochodzie to było wesoło :)
a przewodnika to trzeba wysłać na kurs nawigacji :]

misiek to podobno matka zadecydowała że dziecko zostaje we Wrocławiu a wiesz ze w Polsce to matki mają największe prawa
nawet jak ojców jest przewaga liczebna :lol:

Re: Wrocławskie ZOO + AQUAPARK 15.10.2011

PostNapisane: niedziela, 16 października 2011, 22:26
przez Patryk
Dobra dobra ale co z moim dzieckiem? Kto mu pozwolił zostać? Ja sie pytam sie ! :D

Re: Wrocławskie ZOO + AQUAPARK 15.10.2011

PostNapisane: niedziela, 16 października 2011, 22:31
przez Ryszard Szwajcer
Pewnie nasza córka, czyli Aneta, czyli siora Ola, a tym samym siora Waszego syna, który był z nią i Mrówkiem.
Ufff
Teraz chyba wszystko jasne :lol: