HEL 2017 - wyjazd rodzinny- nurkowanie, kity, winsurfing



  

HEL 2017 - wyjazd rodzinny- nurkowanie, kity, winsurfing

Postprzez Ryszard Szwajcer » poniedziałek, 12 czerwca 2017, 21:55

Kiedyś co rok, obecnie tak to jakoś wychodzi, że co dwa lata, wybieramy się na Półwysep Helski.
W tym roku, w terminie od 15 lipca do 30 lipca planujemy tradycyjny już, rodzinny wyjazd nad nasz ukochany Bałtyk i Zatokę, czyli do Jastarni.

Wyjazd jest zaplanowany jako rodzinne wczasy a nie wyjazd typowo nurkowy z EdenSport, zatem każdy będzie mógł sobie organizować swój czas jak zechce on sam albo zazwyczaj jego żona :lol: .
Ja osobiście na tym wyjeździe postaram się słuchać żony. Swojej :twisted:
Aczkolwiek...
Bierzemy na zatokę tradycyjnie latawce, deski windsurfingowe, rowery, może kajak i sprzęt do nurania i pewnie jak zwykle kupę innych zabawek, których nawet nie wyciągniemy z samochodu, bo nie będzie czasu ale jak byśmy nie wzięli tego z domu, to właśnie by tego brakowało :D

Każdy, kto chce dołączyć do zbierającej się powolutku ekipy, organizuje sobie sam dojazd na Hel, namiot czy inne spanie, pobyt oraz urlop :D
My już mamy zarezerwowane miejsca na 4 nasze duże namioty i przyczepę campingową z przedsionkiem na ośrodku DRAGA, praktycznie tuż obok centrum Jastarni (ul. Polna 5).

Jeżeli nurasy będą chciały dołączyć do naszych nurkowań, muszą przewidzieć miejsce w swoim samochodzie na zabranie tam i z powrotem sprzętu nurkowego (tym razem niestety nie dowozimy sprzętu) ;)

Wakacje zawsze planowaliśmy w taki sposób, że każdy jest na pełnym luzie i nie robimy niczego, czego nie chcemy robić w danej chwili czy w ogóle, nikt nie budzi nas skoro świt o 8 rano i nie ściga na śniadanie, wszyscy robią sobie spokojnie wielkie NIC.
Ale jak zwykle plany to plany i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
Kto nieopatrznie postawi swój namiot zbyt blisko mojego, ma przesrane. A właściwie nie-przespane. Ostrzegam, że chrapię z siłą odrzutowca w każdej pozycji, zatem pobudka po godz. 8 to mit.
Umawiamy się całą grupą co będziemy robić w ciągu dnia i jak ustalamy, że idziemy nad morze pobawić się na skimboardzie, to idą i tak wszyscy, więc wolność, chillout, swobodę i niezależność można wsadzić psu w dupę.
Ale i tak wszyscy, którzy się podporządkowują porąbanym pomysłom reszty zawsze są zadowoleni, bo inaczej zamulaliby cały urlop w namiocie.

Na miejscu można wypożyczyć deskę z żaglem i popływać, lub pouczyć się pływać.
W chwilach wolnych, możemy oczywiście pouczyć pływania na desce :)
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

  

Powrót do Wielodniowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron