EdenSport

W związku z licznymi pomysłami naszych nurasów, które coraz częściej i dobitniej docierają do mnie ostatnio w związku z przyszłoroczną majówką, powstaje mały problemix.
Sporo naszych ludzi chce zdecydowanie i zgodnie z tradycją jechać nad jakieś nasze, rodzime jezioro, mając na uwadze poprzednie majówki.

1. Propozycja pierwsza jest taka, żeby jechać nad piękne i znane mi sprzed wielu lat Jezioro Lubikowskie.

Opis apartamentu Cena za cały apartament za dobę
Pokój 2 osobowy 130zł
Pokój 4 osobowy 160zł
Domek 10-osobowy 600zł (5 pokoi + 2 łazienki + kuchnia + kominek)

2. Propozycja druga - jedziemy do Austrii i próbujemy się wbić nie tylko w Jaz. Attersee ale w inne ciekawe miejsca nurkowe.
Cen nie znam i w celu dogadania się oraz uzgodnienia szczegółów potrzebuję kogoś, kto nawija dobrze po niemiecku, żeby nie jechać w niepewne.

3. Propozycja trzecia - Jedziemy do Marsa Alam - Egipt - tam jeszcze nie byliśmy.
Hotel 5*, All inclusive, piaszczysta plaża przy hotelu (ok 600 metrów plaży), cena 1700zł, wylot z Katowic.
Dla osób nurkujących dodatkowo pakiet nurkowy. Myślę, że utrzyma się cena 170 EUR za pakiet 10 nurkowań w ciągu 5 dni.

Co sądzicie o tych propozycjach?

Jeśli o mnie chodzi,to jestem za Lubikowskim.Tak z opisu cocodive wynika,że jest tam łanie,wizurowato,fajna baza,no i ceny całkiem znośne.W sumie nie tak daleko-te 400 kilosów to nawet ja przejadę Tylko z tego co widzę,to na ten termin trzeba by już niedługo gadać z nimi o rezerwacji.

Zamierzam właśnie tak zrobić
Dlatego też teraz zapytowywuję, bo gdyby się okazało, że jednak coś inkszego, to...

Rysiek,podejmij jednoosobowo demokratyczną decyzję.

Nie chcę za bardzo tego robić, bo wtedy istnieje prawdopodobieństwo, że sam podjąłem decyzję i sam se pojadę
Jak wybierzemy wspólnie, to jest wtedy większa szansa, że uzbieramy znowu nasze kameralne grono (ok 50 osób)
Jak na razie opcja Jez. Lubikowskiego przeważa ale w Coco Dive nie odbierają telefonów, więc wysłałem maila i trzeba będzie nieco poczekać na odpowiedź. Zawsze jeszcze istnieje inna alternatywa u nas w kraju ale jeszcze poczekamy. Wszak maila do Coco Dive napisałem dopiero 15 minut temu
Sporo naszych ludzisków do mnie cały czas dzwoni i jak na razie wszyscy opowiadają się zdecydowanie za jeziorem w kraju, tylko nie są zarejestrowani na forum i nie mają czasu pisać i głosować, tylko czytają.

Może się urlopują?

Chyba tak. Ale ja też się urlopuję ale telefony kurcze odbieram!

Pracocholik,pracocholik

Przeglądałem i powiem, że to jeziorko wygląda całkiem sympatycznie, a i dla nienurkujacej części ekipy też jest trochę atrakcji

Jeszcze kilkanaście lat temu, Jez. Lubikowskie było pięknym czystym jeziorem. Jeździliśmy tam na obozy nurkowe a na wyspie konwaliowej osobiście ustawiałem wraz z kolegami z naszego klubu nurkowego "TOPIK", na prośbę nadleśnictwa tablice "zakaz wstępu, rezerwat przyrody".
Nie wiem, jak to jezioro zmieniło się przez te kilkanaście lat ale bardzo chętnie również je odwiedzę i sprawdzę osobiście.