Podobno zanim zjechali się "czołgiści", to wizurka była iście Egipska?
Pogodę mieliście, bo był z Wami Darek1, więc kurcze nic, tylko pozostało nam pozazdrościć
A my właśnie wróciliśmy z warsztatu, gdzie po raz kolejny malowaliśmy ramę przyczepy
Za chwilę wracamy, bo trzeba robić z hamulcem najazdowym i innymi pierdołami.
Tak to teraz wygląda nasze nurkowanie w weekend...