przez Ryszard Szwajcer » piątek, 25 listopada 2011, 22:51
Ja Cię kręcę!!!
Nie wiem jeszcze, czy nie będę miał w drodze powrotnej pewnego zacisku, bo mam najprawdopodobniej po nuraniu odebrać ekipę w Krakowie i przywieźć do Bielska.
Sławek też mówił, że musi dość szybko się pakować, bo ma imprezę rodzinną.
Dlatego też zastanawialiśmy się czy jednak nie umówić się w Edenie o 8 a nie o 9.
I tak właśnie też chyba zrobimy, ze w edenie o 8.00 a na miejscu o 10.00.
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!