Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?



  

Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?

Postprzez Darek1 » poniedziałek, 3 grudnia 2012, 05:20

Ryszard Szwajcer napisał(a):Oj widać. Kto nie przyjdzie do Edenu, to większość pyta "co tam u Janusza" ... No masakra jakaś noooo :shock:

No cóż Rychu,musisz się pogodzić z tym,że Janusz jest najważniejszą osobą w Edenie. :mrgreen: :lol:
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?

Postprzez Darek1 » poniedziałek, 3 grudnia 2012, 05:21

ewa napisał(a):A mieć już będę ubranko ciepłe????

Ewa,no twarda bądż,nie mniętka ,nooo.... :D
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?

Postprzez Ryszard Szwajcer » poniedziałek, 3 grudnia 2012, 10:22

Jest jedną z największych osób, to na pewno. Jednak wolę do siebie nie dopuszczać myśli, że jest najważniejszą :lol:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?

Postprzez Darek1 » poniedziałek, 3 grudnia 2012, 10:45

No cóż,życie czasami jest bolesne. :lol:
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?

Postprzez Ryszard Szwajcer » poniedziałek, 3 grudnia 2012, 10:47

Oj tam, oj tam :D
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?

Postprzez Darek1 » poniedziałek, 3 grudnia 2012, 10:51

Żatrów niet :lol: ,ale jak sobie wyobrażę to , czego nie może wyobrazić sobie Jarek......kwiczę jak prosiak na całą chałupe :lol: :lol: :lol:
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?

Postprzez Ryszard Szwajcer » poniedziałek, 3 grudnia 2012, 10:54

Myślę, że Jarek ogólnie jakoś tak nam mocno spoważniał ostatnimi czasy i spochmurniał. Nie pyta nawet kiedy nuramy...
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?

Postprzez Darek1 » poniedziałek, 3 grudnia 2012, 10:56

Może też ma blokadę kontynentalną na kompa?Epidemia cycuś.? :shock:
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?

Postprzez Ryszard Szwajcer » poniedziałek, 3 grudnia 2012, 11:01

Myślisz? I dopuszczają go tylko na 10 minut w niedzielę? ty wiesz? To jest możliwe, bo inaczej juz by tu był :D
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?

Postprzez Darek1 » poniedziałek, 3 grudnia 2012, 11:06

No właśnie.
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Poprzednia stronaNastępna strona

  

Powrót do Umawiamy się na nurkowania

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron