Nawet nie przypuszczasz, jak żałuję...
Ale płakać nie będę, bo chłopaki nie płaczą!
Mam nadzieję, że nie będę u Justyny spalony po wsze czasy i zrozumie, że kurcze akurat w tą niedzielę mam naprawdę spory zacisk czasowy
Teraz jest niedziela, 5 stycznia 2025, 06:19
Ryszard Szwajcer napisał(a):Tak gdzieś koło zimy myślę, że jednak podejmiesz decyzję jak już powoli większość naszych nurasów i zdecydujesz się na suchacza
Ryszard Szwajcer napisał(a):Spoko, Spoko Misiek! Myślę, że Justyna jakoś sobie i z Tobą poradzi
Darek1 napisał(a):Rychu,decyzja podjęta już dawno,suchacz zamawiam u Ciebie po powrocie z Egiptowa.(zwyczajnie trzyma kasa)
Powrót do Umawiamy się na nurkowania
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości