Nurkowanie pod lodem - Zakrzówek



  

Re: Nurkowanie pod lodem - Zakrzówek

Postprzez Ryszard Szwajcer » piątek, 24 lutego 2012, 12:43

Oj tam, oj tam... :)
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Nurkowanie pod lodem - Zakrzówek

Postprzez papaj » piątek, 24 lutego 2012, 14:57

Rysiek mozesz mi zabrac buteke (jak beirzecie cos inego niz duzy twin to poprosze o dodatkowe kilogramy), musze jeszcze tesciowa do szpitala podwiezc w krakowie bo lezy tam tesciu teraz, wiec spotkamy sie na miejscu po Krakenem, tylko o ktorej godzinie gdzies ?
papaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 133
Dołączył(a): sobota, 2 kwietnia 2011, 21:43
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Nurkowanie pod lodem - Zakrzówek

Postprzez Ryszard Szwajcer » piątek, 24 lutego 2012, 15:39

Spoko Papaj.
Na wszelki wypadek przypomnij mi proszę o 9 telefonicznie, bo jak się będziemy pakować, to będzie chyba niezły młyn jak zwykle, więc żebyśmy nie zapomnieli tego twina.
O 9 się spotykamy pod Edenem, jakieś 15 minut pakowania i jedziemy, czyli w okolicach 10.30 chyba pod Krakenem co nie?
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Nurkowanie pod lodem - Zakrzówek

Postprzez papaj » piątek, 24 lutego 2012, 17:29

No gdzies tak to powinno wyjsc, to kolo 10.30 pod Krakenem
papaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 133
Dołączył(a): sobota, 2 kwietnia 2011, 21:43
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Nurkowanie pod lodem - Zakrzówek

Postprzez Ryszard Szwajcer » sobota, 25 lutego 2012, 19:54

Byliśmy, nurkowaliśmy, wszyscy wróciliśmy! :lol:
Było super, choć dość rześko. Udało się zaliczyć od spodu prawie wszystkie przeręble. Jeden udało się nawet zrobić od dołu. Jak wszyscy zobaczyliśmy, jak się Patrykowi przez niego wychodzi na górę to odpuściliśmy i wróciliśmy do swojego. Tez łatwo nie było. Na następny raz drabinkę proszę. Wszak nie tak łatwo tym 140kg wypełznąć na lód (waga podana ze sprzętem, więc proszę mi tutaj nie sapać) :lol:
Filmiki z pod wody robione kamerką GoPro wyszły super! Dopiero oglądając filmiki zrozumiałem, że wizura była jak w Egipcie. Oglądając filmiki i zdjęcia z aparatu fotograficznego okazało się, że Oskar chyba nie pływał z nami tylko pojechał sobie do Kaniowa pod lód... :lol:
Jakże się cieszę, że po takim okresie oczekiwania - bo nie ma lodu, bo nie ma czasu, bo coś tam coś tam..., w końcu dane mi było znowu wejść pod lód.
Dzięki za zajefajnego nurka chłopaki! :mrgreen:

Myślę, że już niedługo dołączą do nas kolejni szaleńcy, bo suchacze się im już szyją, więc będzie nas więcej na zimnych nurach :D
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Nurkowanie pod lodem - Zakrzówek

Postprzez Darek1 » sobota, 25 lutego 2012, 19:57

No,w końcu się odezwały,bo już myślałem co wam dupska pozamarzali :lol: (te 140 to na pewno bez sprzętu? :shock: :lol: )
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Nurkowanie pod lodem - Zakrzówek

Postprzez Darek1 » sobota, 25 lutego 2012, 20:02

Na pewno będzie NAS wiecej na zimnych nurach. :D
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Nurkowanie pod lodem - Zakrzówek

Postprzez Ryszard Szwajcer » sobota, 25 lutego 2012, 21:28

Darku- po dzisiejszym nurze byłbyś zachwycony!
Ale spoko! Nadrobimy to razem :D
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Nurkowanie pod lodem - Zakrzówek

Postprzez Sławek » sobota, 25 lutego 2012, 21:46

Było zajefantastycznie i tylko szkoda że "lód się kończy" :( bo jeszcze tydzień takiej pogody i będzie kicha :(
Dzięki za super sobotni wyjazd i do następnego :D
A co do wychodzenia z wody to jeśli Patryk to nagrał to będzie polewka do wiosny :lol:
W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest.
Sławek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1629
Dołączył(a): poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 12:48
Lokalizacja: Bielany

Re: Nurkowanie pod lodem - Zakrzówek

Postprzez Oskar » sobota, 25 lutego 2012, 23:08

Dopiero po jakimś czasie dotarło do mnie po tym jak my wychodziliśmy z przerębla z liną na płyciźnie i pomocą co najmniej 2 osób, że Patryk na początku faktycznie wyszedł nie dość, że bez liny to jeszcze bez pomocy i bez dotykania dna. To że to do mnie dotarło to nie znaczy że to zrozumiałem bo nadal nie mogę w to uwierzyć. Nurkowanie było super dobrze że się udało bo zima już chyba jest pod finiszem :)
WELCOME TO MY WORLD, THE WORLD OF EDENSPORT
Oskar

Avatar użytkownika
 
Posty: 742
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:57
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Poprzednia stronaNastępna strona

  

Powrót do Umawiamy się na nurkowania

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron