Strona 1 z 1

11 i 12 czerwca- Zakrzówek

PostNapisane: czwartek, 9 czerwca 2011, 15:46
przez Ryszard Szwajcer
11 i 12 czerwca jedziemy z kursem P-1 na Zakrzówek.
Oczywiście jak zawsze, nasze nurasy mogą się wybrać z nami.
Mam nadzieję, że pogoda dopisze, bo patrząc na to, co dzieje się dzisiaj, nie jest zbyt optymistycznie.

Re: 11 i 12 czerwca- Zakrzówek

PostNapisane: piątek, 10 czerwca 2011, 12:07
przez Ryszard Szwajcer
Wiata na sobotę i niedzielę zarezerwowana dla kursantów i naszych nurasów, więc może nawet lać ;)
Jak na razie zapowiadają poprawę pogody, więc może będzie miło.

Sobota 11.06,2011:
1. Papaj
2. Adam
3. Rychu
4. Patryk
+ kursanci
+ rodzinki kursantów ;)


Niedziela 12.06.2011:
1. Iwona J.
2. Andrzej
3. Sławek
4. Sebastian
5. Misiek
6. Rychu
7. Patryk
8. Bartek L.
9. Romek M.
+kursanci
+rodzinki kursantów :)
Jak doniósł nasz wywiad, będą jutro też dwa Jarki. Jeden już wie, drugi się jeszcze czai :lol:

Re: 11 i 12 czerwca- Zakrzówek

PostNapisane: piątek, 10 czerwca 2011, 13:45
przez Adam
O której planujecie powrót? Ja muszę do 17.00 być w Czechowicach. Nie chcę mi się samemu jechać samochodem do Krakowa bo to nudne a po drugie jak jest nas więcej to i taniej wychodzi :) Papaj czym jedziesz i o której wracasz? :D

Re: 11 i 12 czerwca- Zakrzówek

PostNapisane: piątek, 10 czerwca 2011, 13:53
przez Ryszard Szwajcer
Papaj właśnie też pytał o to samo :)

Re: 11 i 12 czerwca- Zakrzówek

PostNapisane: piątek, 10 czerwca 2011, 14:21
przez papaj
Adam jak co jade autkem, mozemy sie zabrac we 2, planuje 2 nurki (pewnie bedzie trzeba doladowac butelki w krakenie - ale to w miare szybko pojdzie mysle) i jak na miejscu bedziemy gdzies kolo 10, pewnie 11 pierwszy nurek, o 12 to juz na powierzchni bedziemy, mysle kolo 14 pewnie drugi nurek, wiec na 17 powinnismy sie wyrobic do bielska (ten 2 zobaczymy jeszcze jak bede sie czul, bo w mokrej piance, wiec cieplota ciala ograniczona)

Spotkamy sie pod centrum o 8 wezmiemy co mamy brac i pojedziemy.

Re: 11 i 12 czerwca- Zakrzówek

PostNapisane: piątek, 10 czerwca 2011, 17:23
przez Adam
Ok Papaj :) jak coś to widzimy się o ósmej pod EdenSport. Teraz rozmawiałem z Rysiem i powiedział że możemy z centrum zabrać po dwie butelki więc możemy zrobić dwa nurki bez problemu. Jak szybko uwiniemy się z drogą i organizacją na Zakrzówku po pierwszym możemy zrobić przerwę, jeżeli będzie ładna pogoda to pianki nam wyschną i drugiego zaliczymy w ciepłym kombinezonie. Natomiast jeżeli pogoda nam nie do końca dopisze to możemy zrobić dwa nurki pod rząd ale to się sprawdzi na miejscu po pierwszym nuraniu.

Re: 11 i 12 czerwca- Zakrzówek

PostNapisane: sobota, 11 czerwca 2011, 21:57
przez misiek
Ja chętnie wybiore się w niedziele :). Piszę tutaj bo dostałem OPR od Rysia że nie pisze na forum że chce jechać :D:D:D

Re: 11 i 12 czerwca- Zakrzówek

PostNapisane: sobota, 11 czerwca 2011, 22:05
przez Ryszard Szwajcer
Dzisiejszy dzień upłynął bardzo sympatycznie.
Kursanci spisali się na medal, pogoda była wyśmienita, tylko ludzi na Zakrzówku chyba milion i troszkę skopane było.
Ogólnie wizurka nie powaliła nas na kolana, choć całkiem źle nie było.
Woda na powierzchni ok 22 stopni. Pierwszy skok temperatury występuje na ok. 3,5metrach i choć skok jest tylko o kilka stopni, jest odczuwalny. Kolejny jest już znacznie bardziej srogi, bo na ok 7,5 metrach, temperatura spada do 8 stopni i na 16 metrach też utrzymuje się na tym samym poziomie.
Jutro powtórka z rozrywki.
Spotykamy się o godz. 8.00 pod Edenem i działamy!
Do jutra :)

Re: 11 i 12 czerwca- Zakrzówek

PostNapisane: niedziela, 12 czerwca 2011, 17:48
przez Ryszard Szwajcer
No i wróciliśmy!
Było nas co nie miara i oczywiście opanowaliśmy nieco Zakrzówek.
Spod wiaty się deczko wysypywali nasi Edenowcy, choć wiata była niemała.
Podjechaliśmy 10 samochodami i jednym "motórem"(pisownia oryginalna) :lol:, w dwadzieścia osób i za jasną Anielkę nie było gdzie ustawić tylu "koników", więc po rozładunku sprzętu, większość stanęła na drodze dojazdowej.
Nurkowania sympatyczne, dzisiaj było mniej skopane niż wczoraj, więc i wizurka miejscami była deczko lepsza.
Już zaczynamy się umawiać z naszymi nurasami na przyszły weekend, bo i wiata jest już zarezerwowana, lecz już nieco większa. :D