Strona 5 z 6

Re: 31.12.2013 Nurkowanie klubowe na Zakrzówku

PostNapisane: piątek, 3 stycznia 2014, 22:33
przez Ryszard Szwajcer
Chcesz, żeby Cię Janusz znienawidził?
Ty wiesz, jaki on jest niecierpliwy jak jesteśmy umówieni na 7.00 a ja przyjeżdżam "dopiero" o 6.50 ???!!!
Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego, co on będzie wyprawiał w nurkowozie, jak nadłożymy kilka kilometrów! :lol: :lol: :lol:

Re: 31.12.2013 Nurkowanie klubowe na Zakrzówku

PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 05:14
przez Darek1
No tak-rozumiem że się spieszy do Pani Anetki :mrgreen:

Re: 31.12.2013 Nurkowanie klubowe na Zakrzówku

PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 15:24
przez Sławek
No i po pierwszym nurku w 2014 :D Było SUPER !!! Dzięki całej ekipie, a przede wszystkim Darkowi 1, naszemu dzisiejszemu przewodnikowi :D

Re: 31.12.2013 Nurkowanie klubowe na Zakrzówku

PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 20:07
przez Darek1
No sezon nurkowy 2014 cheba otwarty? :D

Re: 31.12.2013 Nurkowanie klubowe na Zakrzówku

PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 20:24
przez Darek1
Sławek ,czy stało się coś w nurkobusie co fszystkie siem tak pozamykały-coby zdechlaki jakie? :?

Re: 31.12.2013 Nurkowanie klubowe na Zakrzówku

PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 20:29
przez Sławek
Jak widzisz na moim przykładzie to chyba nie, ale ja wysiadłem 15 km przed Bielskiem więc nie wiem :shock:

Re: 31.12.2013 Nurkowanie klubowe na Zakrzówku

PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 21:05
przez Darek1
No na Twoim nie,ale gdzie ta reszta? :shock:

Re: 31.12.2013 Nurkowanie klubowe na Zakrzówku

PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 21:45
przez Ryszard Szwajcer
Nie no spoko, spoko! Wszystko wporzo, tylko musiałem troszke podziałać po powrocie. Na przykład umyłem samochód, dlatego tez od razu leje jak z cebra... :(

Re: 31.12.2013 Nurkowanie klubowe na Zakrzówku

PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 21:48
przez Darek1
No jakieś 10 km wew lini prosty-i tak od razu leje? :?: :mrgreen:

Re: 31.12.2013 Nurkowanie klubowe na Zakrzówku

PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 22:23
przez Ryszard Szwajcer
U nas dowaliło deszczem tak, że łojeny!