Strona 2 z 4

Re: Nurkowanie klubowo-rekreacyjne 17.07.2011

PostNapisane: wtorek, 19 lipca 2011, 10:53
przez Darek1
Rysiek,czy Ty masz jakieś zajęcie dodatkowe?Jakieś spowiedzi,cy cuś? :lol:

Re: Nurkowanie klubowo-rekreacyjne 17.07.2011

PostNapisane: wtorek, 19 lipca 2011, 10:58
przez Ryszard Szwajcer
Edenowy konfesjonał czynny codziennie, od poniedziałku do piątku w godzinach od 9 - 17.
Czasami dłużej i bez dopłaty :D
Jednak ze względu na okresowe i czasowe przepełnienie naszej świątyni, ścisk i zaduch pod konfesjonałem, spowiednik udaje się częstokroć na stronę, w celu zaczerpnięcia swobodnego oddechu :lol:

Re: Nurkowanie klubowo-rekreacyjne 17.07.2011

PostNapisane: wtorek, 19 lipca 2011, 11:03
przez Darek1
I to lubię,chociaż nie spowiadam,też się często udaję i zaczerpuję. :lol:

Re: Nurkowanie klubowo-rekreacyjne 17.07.2011

PostNapisane: wtorek, 19 lipca 2011, 11:15
przez Ryszard Szwajcer
A ja zaczynam się powoli od "tego" uwalniać... :P

Re: Nurkowanie klubowo-rekreacyjne 17.07.2011

PostNapisane: wtorek, 19 lipca 2011, 11:21
przez Darek1
Jak Ci się uda,to mi opiszesz jak to się robi-cooooo? :mrgreen:

Re: Nurkowanie klubowo-rekreacyjne 17.07.2011

PostNapisane: wtorek, 19 lipca 2011, 11:22
przez Sławek
Ryszard Szwajcer napisał(a):A ja zaczynam się powoli od "tego" uwalniać...


No to musimy podjąć "mocne postanowienie poprawy" :lol:

Re: Nurkowanie klubowo-rekreacyjne 17.07.2011

PostNapisane: wtorek, 19 lipca 2011, 11:26
przez Darek1
Aaaa,to ja se poobserwujem? :shock:

Re: Nurkowanie klubowo-rekreacyjne 17.07.2011

PostNapisane: wtorek, 19 lipca 2011, 12:01
przez Ryszard Szwajcer
Ja podjąłem decyzję i dopóki nie zobaczę Sławka pewnie będę się trzymał hihihi
Od wczoraj!!! :)

Re: Nurkowanie klubowo-rekreacyjne 17.07.2011

PostNapisane: wtorek, 19 lipca 2011, 13:04
przez Sławek
No to teraz Ty pojechałeś :evil: to wychodzi na to że to ja jestem powodem Twojej słabej - silnej woli :evil:

Re: Nurkowanie klubowo-rekreacyjne 17.07.2011

PostNapisane: wtorek, 19 lipca 2011, 13:23
przez Ryszard Szwajcer
No może nie aż tak, żeby mi na Twój widok miękły kolana ale kurde jakoś kojarzysz mi się od razu z..... hihihi