Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?



  

Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?

Postprzez Jarek » czwartek, 20 grudnia 2012, 08:30

Ryszard Szwajcer napisał(a):Nie. Ja po prostu ani nie kurzę ani nie piję ani nie tyję, prawie nie chudnę, czyli stabilny jestem jak skała! :lol:

Sprawdź se puls i temperaturę ciała bo opisane objawy pasują do, .... :shock:
Jarek

Avatar użytkownika
 
Posty: 907
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 12:36

Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?

Postprzez Darek1 » czwartek, 20 grudnia 2012, 08:38

Nazwijmy to po imieniu-Z O M B I ??????? :o
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?

Postprzez Ryszard Szwajcer » czwartek, 20 grudnia 2012, 09:23

A kurde odczepcie się dobra? :lol: :lol: :lol:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?

Postprzez Darek1 » czwartek, 20 grudnia 2012, 09:28

A kto się czepia,no kto? :shock: Sam podałeś parametry-sie by zgadzało. :lol:
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Poprzednia strona

  

Powrót do Umawiamy się na nurkowania

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości

cron