Poranna kawa, czyli "Obudź się w EdenSport" ;)



  

Re: Poranna kawa, czyli "Obudź się w EdenSport" ;)

Postprzez Patryk » wtorek, 5 lipca 2011, 16:13

Adam napisał(a):Ale jak zrobią w końcu te drogi,

to będą remontować te po których teraz puszczają ruch i znowu będzie ruch jednym pasem :D
Obrazek
Patryk

Avatar użytkownika
 
Posty: 2028
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 22:38
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poranna kawa, czyli "Obudź się w EdenSport" ;)

Postprzez misiek » wtorek, 5 lipca 2011, 19:51

Nie chciał bym Was martwić moi drodzy kompani, ale doszły mnie słuchy z zaświatów i światów że 13 lipca zamykają Piastowską :/. Nie wiem ileż w tym prawdy ale i tak mój uśmiech jest do góry nogami.
misiek

 
Posty: 432
Dołączył(a): czwartek, 28 kwietnia 2011, 20:46
Lokalizacja: Żory

Re: Poranna kawa, czyli "Obudź się w EdenSport" ;)

Postprzez Ryszard Szwajcer » wtorek, 5 lipca 2011, 20:00

A niech sobie zamykają Piastowską!
Jak pozamykają wszystkie ulice, to nie nadążymy sprowadzać do sklepu rowerów i też będzie rewelacja! :lol:

A tak w ogóle, to co albo kogo masz Misiek na Piastowskiej, że jest problem?
Najwyżej będziesz jeździł tak jak Żaba do pracy, czyli od tyłu :lol:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poranna kawa, czyli "Obudź się w EdenSport" ;)

Postprzez misiek » wtorek, 5 lipca 2011, 20:29

Ja na Piastowskiej nie mam nikgogo ani niczego bynajniej narazie. Nie jestem tutejszy ale jak słysze że Piastowska to jedna z główniejszych ulic. To na samą myśl ze te wszystkie samochody przeniosą sie na juz zakorkowane drogi to dostaje białej gorączki. W moim fachu to kolejny nóż w plecy
misiek

 
Posty: 432
Dołączył(a): czwartek, 28 kwietnia 2011, 20:46
Lokalizacja: Żory

Re: Poranna kawa, czyli "Obudź się w EdenSport" ;)

Postprzez Patryk » środa, 6 lipca 2011, 10:07

13 lipca? w moje urodziny? eee to chyba jakiś zart :P
Obrazek
Patryk

Avatar użytkownika
 
Posty: 2028
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 22:38
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poranna kawa, czyli "Obudź się w EdenSport" ;)

Postprzez Ryszard Szwajcer » środa, 6 lipca 2011, 19:27

No to będzie dżampreza "staruchu" ? :D
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poranna kawa, czyli "Obudź się w EdenSport" ;)

Postprzez Sławek » czwartek, 7 lipca 2011, 07:15

No ja mam nadzieję :D jak będzie fajnie to zostaniemy do następnej środy :lol:
W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest.
Sławek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1629
Dołączył(a): poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 12:48
Lokalizacja: Bielany

Re: Poranna kawa, czyli "Obudź się w EdenSport" ;)

Postprzez Patryk » czwartek, 7 lipca 2011, 09:22

Nooo, zobaczymy :D
Obrazek
Patryk

Avatar użytkownika
 
Posty: 2028
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 22:38
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poranna kawa, czyli "Obudź się w EdenSport" ;)

Postprzez Jarek » czwartek, 7 lipca 2011, 10:10

A we środę obudzimy się skoro świt w Edenie, i obejrzymy Teleexpres. :lol:
Jarek

Avatar użytkownika
 
Posty: 907
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 12:36

Re: Poranna kawa, czyli "Obudź się w EdenSport" ;)

Postprzez Ryszard Szwajcer » czwartek, 21 lipca 2011, 10:43

Siedzimy sobie ostatnio w Edenie, patrzymy w okna na ścianę deszczu, wszędzie ciemno, mokro i do d..... .
Nagle słyszymy "nadrzwiowy dingdong", oznajmiający niechybnie jakichś bodaj zdesperowanych gości.
Pomimo ulewy, pomimo wiatru i wszechogarniającej ciemności i ogólnie panującego publicznego doła i kapitalnego zamuła, że cholera psa z domu żal wypuścić na sikanie, więc niech sika na dywan... naszym oczom ukazuje się w drzwiach... MATYS!
Choć pogoda nie nastrajała do wychodzenia z domu, szczególnie jak się ma urlop i można się byczyć do oporu, udając śpiączkę farmakologiczną, Matys zwlekł się z wyrka i zawitał do Edenu. Nie byłoby w tym nic tak bardzo zaskakującego i godnego aż tak wnikliwego opisu, ponieważ z Matysem widujemy się dość często na nurkowaniach i nie tylko...
Jednak wizyta ta zmusiła nas do ruszenia przyrośniętych do foteli tyłków i zrobienia w końcu upragnionej od dłuższego czasu przez wszystkich kawy!
Byliśmy tak zdemolowani przez fatalną pogodę, że od rana nikomu nie chciało się jej zrobić ani dla samego siebie, że o całej reszcie nie wspomnę.
Nagle Matys swoim widokiem spowodował to, że musieliśmy w końcu ruszyć d.... i zrobić kawę, która postawiła nas na nogi.
Właściwie to Matys nie tyle nas zmusił co sprowokowało nas to, co trzymał w ręce...
Matys- ciasta były super i wszyscy, którzy wraz z nami się do nich przykleili, kazali podziękować serdecznie!
Jak nas przyzwyczaisz do tego, że za prawie każdym razem będziesz wpadał z jakimiś ciastami lub słodkościami to nie zdziw się, jak ktoś w końcu wydrapie Ci oczy, gdy wpadniesz bez... :lol:
Zresztą już chyba się przyzwyczailiśmy!!! :lol:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Poprzednia stronaNastępna strona

  

Powrót do Nasze spotkania

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron