My jeszcze zobaczymy jak wyjdzie z basenem, bo coś malutko ludzi ma ochotę pośmigać na śniegu.
Nie wiem czy już Egiptem żyją, czy dzień Babci i Dziadka aż tak pokrzyżowały plany.
Ogólnie jakaś dziwna cisza zapanowała na forum. Gdyby nie tłumy naszych ludzików w Edenie i setki telefonów to pomyślałbym, że chyba coś morowego wisi w powietrzu
Z tego wynika, że jeżeli ekipa nie ożywi się jeszcze tutaj wieczorkiem i nie podejmie decyzji o ruszeniu w dniu jutrzejszym czterech literek na stok, to będzie nas na stoku tylko koło 10 osób.