EdenSport

Ponieważ mam nieco zmasakrowaną szczękę przez naszą umiłowaną i nieocenioną Gosię, nie mogę uczestniczyć w nurkowaniach, na które jedzie Sławek z ekipą i włazić do wody w najbliższy weekend. Mam zatem drobne pytanko: Czy macie jakieś propozycje, co możemy robić w sobotę i niedzielę?
Jeszcze leczymy zakwasy w rąziach po ostatnim poniedziałku na "łejkach" i nartach wodnych, wiec proponuję nie wymyślać nic wysiłkowego na ręce bo okazało się, że zakładanie spodni z takimi zakwasami to mały pryszcz w porównaniu z samodzielnym ogarnięciem się w toalecie
Może jakiś mały rajd rowerowy?
Jakaś wspólna, mała, miła i spokojna wycieczka rowerowa połączona z wizytacją w jakiejś przytulnej lodziarni?
Albo coś inkszego?

Ja się nie poddaje, w sobote mysle że bede atakował Lotnisko w BB.

Prognozy mówią że bedzie pogoda miedzy 11 -17, ok. 5 /6 m/s

O ile oczywiście nie zgarną mnie do roboty

No to może faktycznie latawce?
Tylko nie wiem, czy damy radę już z rękami.

Jakieś inne propozycje?

20 sierpnia - od godziny 14:00 Jest "JAM" BMX i MTB w Bielsku na Błoniach.
Ogólnie rzecz biorąc nie zabraknie najlepszych riderów z całej Polski. Będą mistrzowie Polski, oraz wielu innych profesjonalnych rowerzystów.
Ja z Oskarem będziemy tam na pewno, szczególnie, że większość to nasi znajomi

21 sierpnia - od rana do wieczora, są zawody BMX i MTB na skate parku w Jastrzębiu Zdroju. Tam to dopiero będzie się działo. Walka o pierwsze miejsce i nagrodę pieniężną z roku na rok jest bardziej zacięta i lecą coraz to grubsze triki Być może i tam się zjawimy, ale myślę, że tylko popatrzeć, bo przed egiptem nie warto nic narobić

No więc się w ten weekend działo! I to całkiem sporo.
Cała ekipa podzieliła się na kilka mniejszych.
1. Ekipa nurkowała w weekend na Zakrzówku.
2. Ekipa w sobotę zawędrowała się na płytę lotniska z latawcami.
3. Ekipa w sobotę uczestniczyła w imprezie "JAM" BMX i MTB w Bielsku na Błoniach a w niedzielę w imprezie "Jastrzębie Go High, która odbywała się oczywiście w Jastrzębiu.
4. Ekipa biła kilometry na rowerach. W sobotę mała rozgrzewka, czyli jakieś 40km. W niedzielę natomiast udało się, przy równie pięknej pogodzie okrążyć całe Jezioro Goczałkowickie!
Pogoda w weekend dopisała, więc weekend upłynął pod znakiem bardzo czynnego wypoczynku, choć niektóre osoby wspominają o jakichś zakwasach

W przyszły weekend nurkujemy na Zakrzówku. Ponieważ zaliczamy z ekipą AOWD 30 metrów, będzie to małe przygotowanie dla szczęśliwych posiadaczy tego stopnia do wyjazdu do Egiptu.
Tym wyjazdem już prawie wszyscy teraz żyją i już nie możemy się go doczekać!