Wiek a nurkowanie.
Określenie „stary” jest najczęściej określeniem naszego stanu duszy, ciała i umysłu, niż odzwierciedleniem faktycznego „zaliczenia większej ilości wiosenek”.
Są osoby, które już po trzydziestce są osobami zmęczonymi życiem, wypalonymi, zrezygnowanymi, bez pomysłu na dalsze egzystowanie w otaczającym nas tak pięknym i pełnym przygód świecie.
Mój najstarszy kursant miał 75 lat. Miał tyle radości życia w sobie, wigoru i chęci „zdobywania szczytów”, że moim marzeniem i życiowym celem od tego czasu stało się właśnie tak osiągać swoją jesień życia w przyszłości. W czasie kursu „dał czadu” i pokazał o ponad pół wieku młodszym od siebie współkursantom, co to znaczy kondycja, wola walki, radość życia i prawdziwy potencjał!
Nie do końca ważne jest uprawiając tą piękną formę rekreacji jaką jest nurkowanie, w jakim wieku jesteśmy. Najważniejsze jest, jak się czujemy, czy jesteśmy zdrowi oraz czy mamy ochotę na przeżycie fantastycznej przygody życia.