Coś w tym jest bo okazuje się, że wchodzą tutaj ludzie w żaden sposób z nami jeszcze nie związani. Dopiero po jakimś czasie nas odwiedzają albo w edenie albo na pokazach i okazuje się, że od dawna czytają nasze forum i co się u nas dzieje, znają większość z nas, choć nie do końca "po czaszkach" i doskonale wiedzą, kto, co pisze. Ostatnimi czasy kilka osób kompletnie nam nie znanych zupełnie mnie zaskoczyło a wręcz powaliło na kolana swoją wiedzą na temat tego, co się u nas dzieje.
To miłe