Spływ na byle czym - Soła 2012

[Ryszard Szwajcer]

Zapraszamy Darku!
Zobaczymy, co "wymajęcimy"

[Darek1]

To gdzie się spotkamy i o której?

[Ryszard Szwajcer]

Damy znać, bo wszystko muszę uzgodnić ze Sławkiem, bo to jego rewir

[Darek1]

Jasne,nie możemy się cisnąć w paradę.

[Ryszard Szwajcer]

Cisnąć, to się będziemy, jednak musimy to robić z głową, coby się Sławek nie zdżaźnił!

[Darek1]

Cisnąć, to się będziemy, jednak musimy to robić z głową, coby się Sławek nie zdżaźnił!

I na pewno się nie kapnie.

[Sławek]

Spokojnie się nie denerwuje tak łatwo
Możemy się spotkać w Bielanach w knajpce "Przystań" nas Sołą, jest to przy samym moście. Tam też zaczynalibyśmy nasz spływ. Godzina do ustalenia - czekam na propozycję

[Ryszard Szwajcer]

Jak się wyśpimy, czyli skoro świt, czyli o 15.00 ?
A nie zauważyliście, że Jarek jakoś dziwnie i tajemniczo zamilkł? Czyżby miał ciekawsze plany na niedzielę, niż rekonesans na Sole z najlepsiejszymi psiapsiólkami?
Się coś miga ostatnio ten kolo!

[Jarek]

Nie, nie , się nie odzywam w temacie bo raczej nie dotrę, ale się jeszcze zobaczy.

ciekawsze plany na niedzielę, niż rekonesans na Sole z najlepsiejszymi psiapsiólkami?

No o ciekawszy plan byłoby raczej ciężko
Jak by co to bawcie się dobrze

[Ryszard Szwajcer]

Wieeeedziaaaałem...
Jarek tylko gada a jak trzeba się zabrać za zabawę, to mamy się sami bujać! Znaczy bawić