Palił się budynek połączony z naszym.

[Patryk]

Dzisiaj o godzinie 11:00 na naszej ulicy pojawiło się 7 bojowych wozów straży pożarnej.
Było PSP, było OSP i wiele innych
Generalnie cofnął się płomień do butli z palnikiem i butla zaczęła się palić. Skończyło się na ugaszeniu płomienia i schłodzeniu butli.
Paliło się na początku naszej ulicy w warsztacie "Automobilklub Beskidzki". Dobrze że szybko zadziałała straż, bo ich budynek łączy się z naszym.
Wrzucam kilka fotek. Byłoby więcej gdyby jeden "miły" pan strażak nie podszedł do mnie i głupio się nie wymawiał, że nie wolno robić zdjęć w obszarze działań bojowych, kiedy ja stałem na chodniku, gdzie normalnie chodzili ludzie. No cóż... zaczął mnie wypraszać, że mam się cofnąć i odejść, odgrażał się, że nie mam akredytacji na robienie zdjęć... pożal się boże TELEFONEM !

[Ryszard Szwajcer]

Bo ogólnie, to - strażaki som super ino ten jeden był jakisik niefafuśny

[misiek]

Tak na przyszłość to informacja dla wszystkich.

Możecie robić zdjęcia i filmować wszystko co robi straż. Strażak w mundurze jest funkcjonariuszem i osobą publiczną a ta nie może nie zgodzić się na filmowanie i nagrywanie swojej osoby. Jest to wliczone w nasze działania. Wszystkie osoby które do Was tak mówią NA PEWNO mają coś do ukrycia i dlatego się wymądrzają.

Druga sprawa. Na zdjęciu jest więcej osób. Ten temat też kiedyś poruszałem że jeżeli na zdjęciu znajduje się więcej niż .... (nie pamiętam) osób to nie musi być żadnych zgód na fotografowanie, upublicznianie i takie tam inne.

Tak naprawdę to co Ci powiedział Patryk ten strażak to był przerost formy nad treścią i chęć pokazania kim to ja nie jestem.

Następnym razem poproś o podstawę prawną swoich i słów i nagrywaj jego zdziwioną minę

[misiek]

Znalazłem

http://www.zaradni.pl/porada/4814,jak_f ... _publiczna

[Ryszard Szwajcer]

Misiek- zapewniam Cię że gdybyś tutaj był w czasie przygotowań do akcji to nie miał byś żadnych wątpliwości, że w interesie tego pana było, by nikt i nic nie filmował.
Szanuję strażaków, bo i jest to jeden z nielicznych u nas zawodów, budzących wielką akceptację i szacunek ludzi.
Dlatego chwała im za to, że byli bardzo szybko od momentu wezwania, że działali, że zgasili i w ogóle, że są jeszcze ludzie, którzy odwalają kawał dobrej roboty.
A ten człowiek, który się zbuldoczył na robienie zdjęć, akurat w tym przypadku naprawdę miał rację. Ja też w takim przypadku na jego miejscu, wolałbym kontrolować przygodnych paparazzi, bym nie stał się głównym bohaterem na YT.
Dlatego też, po udzieleniu małej pomocy strażakom, karnie oddaliliśmy się nieco dalej, nie niepokojąc ich prowadzonej w akcji