Zakończenie sezonu

[Darek1]

Siem zapytowujem odważnie i na wew pół zez płaczem jako przedstawiciel licznej gawiedzi ,czi instruktory oraz inne potwory planujom jakiejsi nuranie klubowe na zakończenie sezonu Heeejjjj.....

[Ryszard Szwajcer]

Ależ oczywiście, że tak ale gdzież tam jeszcze do zakończenia sezonu???!!!
Wrócimy z Egiptu, ponuramy jeszcze na zasadach jesiennych i później zakończymy sezon letni, rozpoczniemy jesienny, by nurać dalej

[Darek1]

Ależ oczywiście, że tak ale gdzież tam jeszcze do zakończenia sezonu???!!!
Wrócimy z Egiptu, ponuramy jeszcze na zasadach jesiennych i później zakończymy sezon letni, rozpoczniemy jesienny, by nurać dalej

To się rozumie samo przez się-ja myślałem o zakończeniu sezonu-30 stopni plus.

[Ryszard Szwajcer]

No tośmy się już prawie trzy tygodnie spóźnili cholera...

[Darek1]

No waśnie...

[Sławek]

Darek, już gdzieś pisałem wcześniej że my (z Ryśkiem) sezon rozpoczynamy kole grudnia, więc zawsze możesz się dołączyć

[papaj]

Ja bym chciał go jakos wmiare zacząc a tu dupa mowiac krotko, za duzo rzeczy na glowie na raz i nie ma nawet za bardzo czasu aby wyskoczyc choc na 1 nura, nie moge sie doczekac egiptowa, bo w koncu sobie po nuram i na pewno bedzie zajebisty relaks

[Sławek]

Papaj, Ty żyjesz jak Cię czytam to daje się wyczuć że jesteś zajebiaszczo zakręcony nawet literki i wyrazy się zakręciły ale po Egipcie wrócisz do formy

[papaj]

Zyje , zyje tylko nie wiem gdzie moze pod woda obudze sie z tego koszmarnego snu tak pozatym to wporzadku, maly rosnie jak na drozdzach, nie wiem jak to sie stało ale zaraz bedzie miał skonczone 5 misiecy, ten czas strasznie zaiwania.

[Ryszard Szwajcer]

No to po powrocie, coby nie było zbyt lekko walczymy na Zakrzówku z ratownictwem i innymi ćwiczonkami Papaj