21.05.2011 latawce i glajty z EdenSport

[Ryszard Szwajcer]

Zapraszamy wszystkich chętnych na wspólne szaleństwa z wiatrem, które planujemy w sobotę, 21 maja 2011r.

W zależności od warunków pogodowych i wiatrowych, umówimy się na wcześniej zaplanowanej górce i łąkach, żeby pobawić się z latawcami typu "KITE" oraz z paralotniami.
Postaramy się dogadać szczegóły z jedną z dwóch zaprzyjaźnionych z nami szkół paralotniowych, żeby można było dla osób zainteresowanych przeprowadzić loty zapoznawcze na paralotniach.

Jak zwykle w takich sytuacjach i przy użyciu takiego sprzętu wiatrowego zabawa będzie na pewno przednia a i śmiechu będzie co niemiara.
Wszystkich zainteresowanych w pójście z wiatrem w zawody, zapraszamy do wspólnej zabawy!
Szczegóły naszego świrowania podamy już wkrótce, właśnie w tym temacie na forum.

Osoby uczestniczące w zabawie z wiatrem i "szmatami":
1. Rychu
2. Patryk
3. Oskar
4. Marta
5. Sławek
6. Andrzej
7. Jarek
8. Darek Stefanka
9. Michał K.

[Ryszard Szwajcer]

Do Środy będę miał odpowiedź, czy będzie możliwość zorganizowania lotów zapoznawczych dla naszych Edenowców.
Loty będą prowadzone przez kadrę instruktorską zaprzyjaźnionego Centrum Paralotniowego Beskid Paragliding.
Część osób zatem będzie latała na swoich skrzydłach, część będzie szalała z latawcami a reszta chętnych, będzie mogła po krótkim przeszkoleniu przez instruktorów osobiście polatać na paralotni, prowadzona przez radio.
Szczegóły, zaraz po ich dogadaniu, wrzucę w ten temat.

[MichalKoska]

ja się też piszę na loty

[urbanka]

to ja czekam na info :):)
coś przydałoby sie tyłek szlachetny zza biurka ruszyć :):)

[Ryszard Szwajcer]

W dniu jutrzejszym wieczorem, powinniśmy wiedzieć, jakie są prognozy na końcówkę tygodnia.
Dzisiaj był u nas Mac Giver, czyli szef szkoły paralotniowej, z którą mamy już w sobotę latać.

Sytuacja wygląda następująco:
- Nie może lać, bo na błocie połamiemy nogi i ubagnimy sprzęt
- Musi być albo cisza albo nie za mocny wiatr i absolutnie nie z południa, bo będzie nam wiało w plecy.
- Jutro mam otrzymać odpowiedź, dotyczącą prognoz i wrzucę info od razu na forum ale dopiero wieczorem

Jeżeli będzie zapowiadana odpowiednia pogoda i odpowiedni kierunek wiatru, to:
- Spotykamy się pod Edenem w sobotę, o godzinie 7.00, o 7.30 musimy być pod szkołą paralotniową przy "MECIE" w Szczyrku, ze względu na konieczność dopasowania wielkości skrzydeł dla chętnych na latanie. Do tego loty mogą odbywać się tylko w godzinach porannych, ponieważ później termika może nam nieźle i niebezpiecznie napsocić a bezpieczeństwo jest najważniejsze.
- Po dopasowaniu skrzydeł dla latających, jedziemy na górę Wapiennik w okolicach Twardorzeczki, gdzie Szkoła Beskid Paragliding ma swoje startowisko i stok szkoleniowy.
- Osoby, które już latają i posiadają swój sprzęt do latania, będą mogły polatać na stoku na własną odpowiedzialność.

Tak więc czekamy na prognozy i uczymy się cholera szybko spać, bo w weekend będzie niewiele spania.

Osoby, które nie chcą latać na paralotniach ale chcą pobawić się z wiatrem latawcami małymi i większymi, zapraszamy do naszego centrum, ponieważ właśnie dzisiaj doszły już do nas bardzo konkretne latawce, które potrafią nas nieźle zabawić, spowodować niezłą uciechę a także przy większych rozmiarach nieźle.... sponiewierać

Jutro kolejna część informacji

[Jarek]

Nie no godzina to normalnie powala, środek nocy Bo sobota 7 rano to środek nocy, powiedzmy sobie jasno. A w ogule w sobote o 7 jest już jasno
Panie Rysiek , czy dałoby się jakoś sprecyzować położenie tego wapiennika ? to może Stefanka i ja (dla nie wtajemniczonych Stefanka to facet , nasz kumpel) dojechalibyśmy od razu tam ? Możemy być skoro świt , koło 9.00.

[Sławek]

Oj, Panie Jarku, Ty to się zawsze umiesz ustawić jak panisko śpisz do ósmej, kiedy inni będą musieli wstać o 6.00 normalnie zero solidarności

[Ryszard Szwajcer]

Przy dobrej pogodzie, możecie dojechać ze swoimi skrzydłami bezpośrednio na Wapiennik.
Nie byłem jeszcze na tej górce szkoleniowej ale podobno jest to na trasie z Twardorzeczki na Radziechowy.
Kierując się z Twardorzeczki na Radziechowy, ok. 1 kmza Twardorzeczką, jest po prawej stronie goły stok, wykoszony na górze. Podobno jest to właśnie tam.

W przypadku, gdy warunki wiatrowe będą nieprzyjazne, czyli będzie np. południowy wiatr, spotykamy się z osobami latającymi i posiadającymi własne skrzydła i latawce pod górą Żar.
Godzinę dogadamy przed wyjazdem, żeby choć troszkę się rano wybyczyć...

[Jarek]

Oj, Panie Jarku, Ty to się zawsze umiesz ustawić jak panisko śpisz do ósmej, kiedy inni będą musieli wstać o 6.00 normalnie zero solidarności

To nie kwestia solidarności, ja po prostu o 6.00 rano jestem nieprzytomny

[Patryk]

Jakbym nie "paczył" i nie szukał, to to to musi być to to:
http://tiny.pl/hf7tl