Ekologia w naszym dzisiejszym świecie jest jedną z najbardziej zakłamanych dziedzin.
Moim zdaniem, jak ktoś chce żyć na drzewie, to niech sobie żyje. Dlaczego nie?
Jednak ubrania i mieszkanie powinni sobie zrobić sami, w sposób ekologiczny czyli taki, jak głoszą w swoich dumnych i pełnych zakłamanej wiary hasłach.
Jak ktoś chce żyć w zgodzie z naturą, to dlaczego mamy to blokować?
Powinniśmy właśnie stworzyć specjalny skansen dla tych "ekologów" z bożej łaski, odebrać im zdobycze techniki, odebrać ubrania i narzędzia. Wszak wszystko powstaje tak naprawdę w sposób niezgodny z filozofią ekologów. Każdy wyrób, każdy dzisiejszy przedmiot, każde ubranie, powstaje dzisiaj w sposób niezgodny z dbałością i poszanowaniem ekologii i powoduje albo dewastację albo zanieczyszczenie środowiska naturalnego.
Sam bym odwiedził taki skansen z przyjemnością np. w zimie i zobaczył, z czego mają ubrania ( bo przecież zabijać zwierzątek nie można), z czego zrobili swoje domki ( bo przecież drzew nie można ścinać), co palą w ognisku, bo ogrzać się przecież trzeba ( na jak długo im wystarczy chrustu i "suszek" z okolicy).
To naprawdę mogłaby być konkretna szkoła życia np. dla ludzi, którzy bujając się merolem za 500 tysiaków pytają przed kamerami "Jak żyć Panie premierze? Jak żyć?"