Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?
Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?
przez Janusz P » wtorek, 18 grudnia 2012, 18:40
To co pantoflarze- niedziela?
-
Janusz P
- Posty: 506
- Dołączył(a): czwartek, 1 marca 2012, 21:30
- Lokalizacja: Bielsko-B/Mlada Boleslav
Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?
przez Sławek » wtorek, 18 grudnia 2012, 18:46
Janusz P napisał(a):To co pantoflarze- niedziela?
Odezwał się szczęśliwy człowiek
W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest.
-
Sławek
- Posty: 1629
- Dołączył(a): poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 12:48
- Lokalizacja: Bielany
Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?
przez Jarek » wtorek, 18 grudnia 2012, 19:07
Janusz P napisał(a):To co pantoflarze- niedziela?
No to teraz pojechałeś
Niedziela w samo południe
-
Jarek
- Posty: 907
- Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 12:36
Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?
przez Ryszard Szwajcer » wtorek, 18 grudnia 2012, 21:40
No tak... w samo południe 
Jako dziecko uwielbiałem ten film
http://www.muzykalnie.pl/film/7308/pios ... ludnie--1/
Jako dziecko uwielbiałem ten film
http://www.muzykalnie.pl/film/7308/pios ... ludnie--1/
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
-
Ryszard Szwajcer
- Posty: 11565
- Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
- Lokalizacja: Zabrzeg
Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?
przez Darek1 » wtorek, 18 grudnia 2012, 22:48
No to kurna w końcu jakiś konkret. 
A dwa nury,czy jeden?
A dwa nury,czy jeden?Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
-
Darek1
- Posty: 7545
- Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
- Lokalizacja: Wola
Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?
przez Ryszard Szwajcer » wtorek, 18 grudnia 2012, 22:50
Jak dla dziennika telewizyjnego, to powiem 8!
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
-
Ryszard Szwajcer
- Posty: 11565
- Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
- Lokalizacja: Zabrzeg
Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?
przez Darek1 » wtorek, 18 grudnia 2012, 22:54
A co to ja dziennik jestem?Heee?Zeznawaj jak na spowiedzi.Widzisz,się jednak okazało ,że w Edenie rządzi Janusz.
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
-
Darek1
- Posty: 7545
- Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
- Lokalizacja: Wola
Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?
przez Ryszard Szwajcer » wtorek, 18 grudnia 2012, 23:36
Może jak już pojedziemy tak daleko, to ze dwa nury machniemy co?
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
-
Ryszard Szwajcer
- Posty: 11565
- Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
- Lokalizacja: Zabrzeg
Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?
przez Darek1 » środa, 19 grudnia 2012, 07:39
No właśnie łototo mnie chodziło.
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
-
Darek1
- Posty: 7545
- Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
- Lokalizacja: Wola
Re: Się rozsychamy! Gdzie i kiedy zatem nuramy?
przez Darek1 » środa, 19 grudnia 2012, 08:33
Ryszard Szwajcer napisał(a):Może jak już pojedziemy tak daleko, to ze dwa nury machniemy co?
A gdzie to jest tak daleko?
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
-
Darek1
- Posty: 7545
- Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
- Lokalizacja: Wola
Powrót do Umawiamy się na nurkowania
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości