przez Sławek » poniedziałek, 11 lutego 2013, 20:18
Się kurde napieprzajcie z bidnego człowieka pracy jeden na feriach wypoczywa, drugi na wczasach, pigułom bajery pociska, no Panowie ja na Was nie narobię
W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest.
Jarek,nie masz racji.Wchodzi na salę lachona w kitlu i prosto do mnie,ja się prężę jaki to gościu ze mnie ,kumple zazdroszczą. A ona trzyma w łapce jakąś B A J E R Ę i wali tekścikiem-a teraz zrobimy lewatywę????? Ja kwiczę że byłem grzeczny,spałem z rączkami na kołderce,zjadłem śniadanie,stolec to już właściwie był-ale gdzie tam-koniecznie musi pobawić się w berka z moją kiszką. A na końcu taki tekst-to udanej jazdy życzę. Czyli bajery są.
No cóż... z preferencjami kiszkowymi to raczej nie trafiła na odpowiedniego "jeźdźca apokalipsy" Jedno jest pewne: jak waliłeś takimi tekstami na sali, to kumple bankowo nie potrzebowali lewatyw. Pampersy pełne A tak w ogóle dzieńdoberek! Właśnie wyjeżdżamy na Nową Osadę na deski a uzbierało się całkiem nie mało naszych ludzików.
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!