Kurde muszę się na chwilę zwijać, bo za chwilkę będą u nas geodeci odmierzać co je nasze a co nie je nasze i gdzie właściwie powinien stać ten nowo wybudowany wał bo jedyne w miarę dokładne mapki naszego terenu, to są te jeszcze austriackie i mocno już żółte... Myślałem na początku, że to jakiś chyba żarcik ale okazał się zabawną rzeczywistością.
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
przez Darek1 » poniedziałek, 18 lutego 2013, 17:19
Uffff,to mi ulżyło. Ale faktycznie,jakby to było malowniczo-bruszą se bolbłądy po Zabrzegu,cała karawana-abo po Woli. W dali fatamorgana...w tle muzyczka z pierwszej wersji "W pustyni i w paszczy"-a Wiśle rafa... Beżowi drą mordy,jak to oni i próbują nam koniecznie wcisnąć np. obwarzanki albo kaszankę lub inne pasztety.Ehhhh,marzenia