Poron(io)ne nasze gderanie :)



  

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Sławek » piątek, 15 marca 2013, 08:53

Bardzo śmieszne , nie dość że kulawy to jeszcze ślepy :lol:
W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest.
Sławek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1629
Dołączył(a): poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 12:48
Lokalizacja: Bielany

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Jarek » piątek, 15 marca 2013, 08:57

Tylko nie idź na cmentarz , bo wrócisz z garbem. ;)
Jarek

Avatar użytkownika
 
Posty: 907
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 12:36

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Sławek » piątek, 15 marca 2013, 08:59

:lol:
W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest.
Sławek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1629
Dołączył(a): poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 12:48
Lokalizacja: Bielany

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » piątek, 15 marca 2013, 09:05

Ja pierdzielę! Czyli teraz będzie zamiana z +3,5 na + 8,5!
A próbowałeś czytać i pisać patrząc przez szklankę wypełnioną wodą? :lol: :lol: :lol:
A tak w ogóle, to ten brak patrzałek wpłynął jakoś dziwnie na to, że o tej godzinie to normalnie jeszcze wkurzałeś sąsiadów głośnym, porannym chrapaniem a tutaj nasz poranny ptaszek normalnie już na nogach...
No świat oszalał norrrmalnie :lol:

I jeszcze Jarek!
O tej porze!!!
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Adam » piątek, 15 marca 2013, 09:30

Dostałem smsa od Oli. Przygotowania do operacji trwają tzn wczoraj zastrzyk przeciwzakrzepowy, dieta, dziś już pod kroplówką może doktory nie chcą ryzykować ..... Powiedziałem im wczoraj że jak Ola nie będzie miała zabiegu przyjadę z dwoma łysymi i trzecim prawie łysym!!!! Koledzy nie maja szyi i szukają nieprawidłowości w szpitalach (Team Robin Hooda) Nawet załatwiłem dla Was chłopaki dwa wózki inwalidzkie ale skoro Jarek już chodzi wystarczy tylko jeden dla Sławka :lol: Oby to przekonało doktorów.
"Zwyczaj puszczania kobiet w drzwiach sięga czasów prehistorycznych. W ten sposób sprawdzało się czy w jaskini nie ma niedźwiedzi"
Adam

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 09:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Sławek » piątek, 15 marca 2013, 10:25

Ryszard Szwajcer napisał(a):A tak w ogóle, to ten brak patrzałek wpłynął jakoś dziwnie na to, że o tej godzinie to normalnie jeszcze wkurzałeś sąsiadów głośnym, porannym chrapaniem a tutaj nasz poranny ptaszek normalnie już na nogach...

Ryś, normalnie wygląda to tak, że się budzisz, ubierasz okulary, patrzysz która godzina, stwierdzasz że dopiero 7.50 i idziesz spać. No a jak nie możesz zobaczyć która godzina to ci się wszystko pierdzieli :lol:
W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest.
Sławek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1629
Dołączył(a): poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 12:48
Lokalizacja: Bielany

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Sławek » piątek, 15 marca 2013, 10:27

To jak to w końcu jest rżną tą Ole czy nie, kurna niezdecydowane te doktory :twisted:
W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest.
Sławek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1629
Dołączył(a): poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 12:48
Lokalizacja: Bielany

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » piątek, 15 marca 2013, 11:49

KUrde chyba rżną, bo Adam nie może odpisać, bo pewnie płacze :lol:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Adam » piątek, 15 marca 2013, 13:02

Adam nie płacze tylko pracuje ;) Ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że będzie cięcie .... dziś dostała jeszcze antybiotyk do kroplówki i piżamkę na blok operacyjny. Był lekarz zbadał kolanko i powiedział na odchodne " do zobaczenia na bloku" Rozmawiałem z Olą 20 min temu i szybko się rozłączyła bo Pani pielęgniarka po nią jechała. W takim razie trzymamy kciuki :D
"Zwyczaj puszczania kobiet w drzwiach sięga czasów prehistorycznych. W ten sposób sprawdzało się czy w jaskini nie ma niedźwiedzi"
Adam

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 09:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Darek1 » piątek, 15 marca 2013, 13:05

Eeee,tam-Adam nie płacze bo twardy jest :lol: Nie wiem co to za szpital jest,ale przygotówkę robią jakby to miały być ze trzy przeszczepy jednocześnie. :shock: Adam,sprawdż,czy oni nie zaczęli czytać dopiero teraz książek w temacie. :?
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Poprzednia stronaNastępna strona

  

Powrót do DYSKUSJE OGÓLNE / HYDE PARK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron