Kolejny dzien kurs zakończony i zaliczony do jak najbardziej udany ; ] zajęcia o dziwo przebiegly bez problemow ;p Widoki pod wodą były wrecz rewelacyjne

Dzisiaj uczylismy się na początku skoków z którymi nie było jakiś większych problemów

Następnie bylo zostawienie pasu balastowego na dnie (5m) i zejscie po niego zabawa dobra zchodzenie bez pasa nie nalezalo do przyjemnych niektórym sie tak spodobalo ze schodzili nawet po 6,7,8 razy haha np Mrowa chyba te zajecie lubial najbardziej bo schodził parę razy

kolejnym zadaniem było rozebranie sie z jacketu na dnie i wyplyniecie do góry nastepnie zanurkowanie po niego zabawa ruwniez fajna a szczególna zabawe mieli ludzie którzy czekali niby zwykle kafelki a tyle mozna na nich zrobić z Mrówą wymyslilismy ze mozna np. na nich zagrac w kolko i krzyzyk no niestety przegralem mrowa oakzal sie dobrym taktykiem

Po zaliczeniu tych rzeczy przyszedl czas na zabawe no poprostu rewelacja polecam na dnie sciagnac płetwy i pobawic sie brakiem grawitacji np salta biegi haha zajebista sprawa

Podczas luznego pływania doszlo do testow ludzkich odrchów co zrobi czlowiek po zakreceniu mu nagle butli

zabawa zajebista

Dzieki Rysiu i widzimy sie na basenie w piatek
