Kawały :)

[Patryk]

Na naszą rocznicę zorganizowałem wspaniałą kolację. Szampan, homar, krewetki. Gdy kończyliśmy ona zaproponowała zalotnie:
- Jak wrócimy do domu, wynagrodzę ci to. Zrobię coś, czego nie robiłam od lat.
- Daj spokój. Nie wcisnę gołąbków po tym wszystkim.


Od dawna zastanawiałem się gdzie moja żona spędza wieczory. Któregoś dnia wróciłem więc wcześniej z knajpy do domu i wiecie co? Tam właśnie była.


Jak jak sprawdzić czy ktoś jest dobrym rodzicem?
1. Bierzesz młodego rodzica
2. Na jednej ręce kładziesz mu dziecko
3. Do drugiej ręki wkładasz mu kubek z kawą
4. Cofasz się o 2 metry
5. Rzucasz mu telefon komórkowy
6. Sprawdzasz, co upadło pierwsze



Napis na ścianie:
"Kocham Karola!"

Niżej:
"Kretynko, Karol to gej".

Jeszcze niżej:
"Nie kretynko, tylko KRETYNIE-:)".




- Co tak długo?
- Drogówka mnie zatrzymała.
- Co chcieli?
- Nic. Wiesz - piątek wieczór, więc zadawali mnóstwo głupich pytań i dokładnie wąchali moje odpowiedzi.

[Ryszard Szwajcer]

[Janusz P]

Nie ma się z czego śmiać, w piątek głupi wybrałem się na zakupy,niestety też zatrzymała mnie drogówka .
Niczego nie wąchali -8 punktów.
Wiedziałem, że zakupy mi nie służą.

[Ryszard Szwajcer]

O kurna!
8 punktów, to chyba musiałeś potracić jakiegoś... psa

[Janusz P]

Nic nikomu nie zrobiłem,troszkę przekroczyłem prędkość.

[Sławek]

Tiak, jechałem sobie spokojnie po mieście 168 km/h aż tu nagle .....

[Darek1]

Jaaaanusz,o takie rzeczy bym Cię nie posądzał.Ty-ostoja spokoju i zdrowego rozsądku i 8 punktów?Koniec swiata.

[Janusz P]

Wiedziałem ,że zakupy nie są dla mnie.

[Darek1]

Fakt,jednak zakupy Ci nie służą.

[Ryszard Szwajcer]

Kurcze powiem Wam, że jest przekichane!
Jadą tacy szaleńcy 150km/h przez miasto i za jasną cholerę ich nie idzie wyprzedzić!

Janusz- spoko, spoko. Możesz mieć 21 punktów na prawo jazdy polskie, 21 na niemieckie, 21 na czeskie i 21 na hiszpańskie, więc hulaj dusza- piekła nie ma!