Poron(io)ne nasze gderanie :)



  

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Darek1 » poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 06:40

A dzińdoberek-jak zwykle jest jebośnieg,tak że nic nowego :lol: Dziadki na sali już wstały i zaczęły codzienne ględznie jak to jest żle i ciężko tak że musiałem ich naprowadzić na właściwy tok myślenia. :lol: No to wyciągnęły zapasy i się chytły żarcia. :lol: Mowię im-jak pozytywnie myślicie to i apetyt macie-no i przyznali mi rację. :D
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 10:16

Dzieńdoberek!
Ty to masz kurde zajawkowych dziadków Darek :lol: :lol: :lol:
Się przynajmniej nie nudzisz. A nam połamało choinki pod 40cm warstwą śniegu. zastanawiam się, czy nie będziemy musieli odśnieżyć dachu wiaty, bo wygląda na mocno zmęczony pod tym naporem. Kurcze tyle śniegu jeszcze nie było tej zimy naraz.
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Darek1 » poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 11:01

U nas we wsi też połamało drzewa od śniegu-przynajmniej takie mam info. :o
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Darek1 » poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 11:12

Dziadki są faktycznie mocno zajawkowe,ale trzeba widzieć i słyszeć co się robi jak się rodzinki zlezo :lol: Czekam tylko kiedy rozpalimy grila-na sali oczywiście. :lol: Trwa wymiana telefonów i adresów,nawet z rozpędu mnie zapytali i od tego czasu patrzą na mnie dziwnie,bo powiedziałem że jestem bezdomny i mieszkam w noclegowni. :twisted: :lol: :twisted:
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 13:29

:lol: :lol: :lol:
Kuźwa chyba bym się skichał , jakbym tam był jak to mówisz... :lol: :lol: :lol:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Darek1 » poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 14:08

Więc jak się domyślasz ja jestem pokichany,za wyjątkiem momentów kiedy jestem podjarany złośliwie-więc się muszę gryżć w jęzor. :twisted:
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 16:43

Jednak te nasze "Muppetowe dziadki" czyli Janusz i Andrzej są zdecydowanie lepsze od Twoich obecnych Darek :lol:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Darek1 » wtorek, 2 kwietnia 2013, 06:06

Zdecydowanie lepsze. :lol: Jest już ranek , ja swoich dziadków policzyłem,wszystkie so-a zresztą i tak marudzą,że nie sposó ich przeoczyć. :twisted: A tak wogle to dzińdoberek. :D
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Darek1 » wtorek, 2 kwietnia 2013, 06:07

Aha-no i jak tam-odbył się ten konkurs mokrego podkoszulka? 8-)
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » wtorek, 2 kwietnia 2013, 09:05

Siemanko! Oj ciężko się dzisiaj wstawało!
Wczoraj wróciliśmy troszkę później niż zazwyczaj do domu, bo nie mogli uzbierać kandydatek na miss mokrego podkoszulka i wszystko przeciągało się w nieskończoność. Jak już udało się wyrwać organizatorom posiadaczki tego, co pod podkoszulkami miało być moczone i zobaczyliśmy te zjawiska, to jednak zdecydowaliśmy się, że lepiej będzie się choć troszkę wyspać i poszliśmy do domu.
Ogólnie było nas 12 osób. Madzia zarezerwowała stolik, więc to była chyba jedyna fajna rzecz. Było tak głośno, że można zapomnieć o rozmowie. Na parkiecie było tak ciasno, że przyjęcie strzału z czyjegoś łokcia lub podeptanie innych użytkowniczek "parkietu", to tylko formalność. Poza tym nie wypada się wypowiadać o reszcie naszych przeżyć, bo mi to admin ocenzuruje.
Ogólnie "zaliczyliśmy" "Klimat" ale raczej ja osobiście już tam nie pójdę, bo nie ma po co.
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Poprzednia stronaNastępna strona

  

Powrót do DYSKUSJE OGÓLNE / HYDE PARK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron