Dzieńdoberek.
No to kurna miałeś Darek dzień...
Wczorajszy dzień był ciężki dla wielu osób. Dla mnie też, choć skończyło się w sumie dobrze i po południu wyglądałem już jak człowiek a nie jak poobijany lump spod kiosku z piwem ale od rana była taka ostra jazda u mnie, że szok!
Może dzisiaj będzie czas odsapnąć co nieco od tych nieprzewidywalnych i porąbanych zdarzeń.
Sławek- spróbuj jeszcze kuźwa do lip[ca coś wymyślić a masz po prostu przesrane!