Poron(io)ne nasze gderanie :)



  

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » piątek, 3 maja 2013, 11:21

Dobra!
Wy sobie jeszcze pewnie śpicie, więc opowiem nasze ostatnie potyczki słowne, które jak to zwykle bywa oparły się o nieobecnego (jak to też zwykle bywa) przy owych dysputach Janusza.
Gadaliśmy o różnych sprzętach i ich obecnych wytrzymałościach. Oczywiście dyskusja rozpoczęła się od tematu sprzętu nurkowego, który kiedyś służył wiele lat. Teraz, coraz częściej jakoś szybko się pruje i trzeba go wymieniać na nowy.
Jakże by w tym temacie nie wspomnieć o samochodach, które kiedyś były tak "przewymiarowane", że wiele z nich służy swoim właścicielom po dziś dzień gdy nowe bryki, już po kilku latach się sypią, psuja i rozlatują?
Jeżeli o samochodach to jakże by mogło być, żeby oczywiście nie zagadać o Januszu, który już teraz kojarzy się generalnie wszystkim ze wszystkim i nawet jak go nie ma z nami, to i tak zawsze jest?
No i padło w końcu niczym grom z jasnego nieba stwierdzenie, po którym zapadła kompletna cisza zwiastująca huragan śmiechu i salwę ogólnej wesołości.
Nasz złotousty Andrzej, któremu trzeba będzie za jakże nieprawdopodobnie trafne spostrzeżenia ufundować w końcu jakąś nagrodę, zwrócił naszą uwagę na niezaprzeczalny fakt, który zaważył na ostatniej "nurkowej" sobocie naszego Janusza. Inżynierowie i w tym przypadku nie zawiedli!
Nie przewymiarowali pieca, więc Janusz w związku z powyższym nie mógł jechać na nurkowanie, bo musiał na szybko zatykać dziury i organizować nowy piec. Czyż to nie słodkie, gdy samemu sobie się czasami strzela gola? :lol: :lol: :lol:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Jarek » piątek, 3 maja 2013, 11:55

Znaczy się ? bo coś nie ogarniam chyba , Januszowi wyskoczyła dziura w piecu w sobotę gdy miał jechać na nurkowanie bo nie przewymiarował samochodu , i dlatego Andrzejowi zalało latarkę nurkową w skrzynce na cement. Z tego też powodu sprzęt nurkowy się pruje, co nie omieszkał zauważyć Złotousty , który niebawem będzie nagrodzony. Dobrze kombinuję ??? :lol:
Jarek

Avatar użytkownika
 
Posty: 907
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 12:36

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » piątek, 3 maja 2013, 12:05

Jarek!- jesteś geniuszem! :lol: :lol: :lol:
Tylko chyba raczej nie "piec się rozciekł" ale "pies się wściekł", czy tam "pies ma cieczkę" już sam nie pamiętam. Przynajmniej tak zrozumieliśmy Janusza przez telefon jak mówił przez zaciśnięte ze złości zęby :lol: :lol: :lol:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Sławek » piątek, 3 maja 2013, 12:16

Cytując naszego Klasyka "Zwariowałem" :lol: a tak wogóle to Dobry z połeednia :D
W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest.
Sławek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1629
Dołączył(a): poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 12:48
Lokalizacja: Bielany

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » piątek, 3 maja 2013, 12:21

Dobry, dobry :D
No toć!
Dzionek śliczny kurde jak wiosenny poranek w kraju mlekiem i miodem płynącym. Znaczy nawet gawrony gdzieś wydupiły spod Tesco i Castoramy, choć było ich tam zazwyczaj tysiące. Nie wiem czy to nie wróży źle ale u nas w wiosce nie słychać ani nie widać nawet innych ptaków...
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Jarek » piątek, 3 maja 2013, 13:40

A ja właśnie się kulnąłem na motorku (sorki Sławuś) za chwilę idę zmyć z niego błotko, życie jest zajebiste ;)
Jarek

Avatar użytkownika
 
Posty: 907
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 12:36

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Sabina » piątek, 3 maja 2013, 13:43

A tak dzień szary. Ja skończyłam sprzątać na dzisiaj. Już niedługo będę się rozkoszować błogim spokojem od wszystkich domowników ale tylko do wieczora...
Sabina

Avatar użytkownika
 
Posty: 320
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 18:14
Lokalizacja: Bielsko/Krk

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Sabina » piątek, 3 maja 2013, 13:54

Jarek napisał(a):Idziesz Sabina ponurać jutru ?

Obrazek

Jednak nie przeżył...
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/kr ... omosc.html
Sabina

Avatar użytkownika
 
Posty: 320
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 18:14
Lokalizacja: Bielsko/Krk

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Jarek » piątek, 3 maja 2013, 13:56

Wiem , wiem pośpieszyłem się z postem, przypomniałem sobie że nie masz suchego. Zrób coś z tym.
Jarek

Avatar użytkownika
 
Posty: 907
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 12:36

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Sabina » piątek, 3 maja 2013, 13:57

Jarek napisał(a):Wiem , wiem pośpieszyłem się z postem, przypomniałem sobie że nie masz suchego. Zrób coś z tym.

Zacznę od poszukiwania bogatego, w miarę młodego (no tak do 30), przystojnego, wolnego, w miarę ogarniętego sponsora :D
Sabina

Avatar użytkownika
 
Posty: 320
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 18:14
Lokalizacja: Bielsko/Krk

Poprzednia stronaNastępna strona

  

Powrót do DYSKUSJE OGÓLNE / HYDE PARK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron