przez Ryszard Szwajcer » środa, 22 maja 2013, 07:43
Dzieńdoberek!
Ilość dni do wyjazdu topnieje. Powoli zaczynam się rozglądać za propozycjami wyjazdu na jesień i jak na razie ceny przelotu i hotelu mnie zmiażdżyły! Szukam dalej, bo ktoś chyba zwariował!
A tak w ogóle to siedzę sobie w Edenie, żeby odrobić się troszkę z serwisem i już wczoraj widziałem światełko w tunelu a tu nagle... kolejne dostawy automatów. Chyba będę nocował na kanapach, bo nie opłaca się powoli wracać do domu
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!