Dzieńdoberek
Zobaczymy, zobaczymy ...
Wczoraj byliśmy w kinie w Gemini na filmie o Supermenie w 3D.
Film przereklamowany, miejsc na parkingu mało bo było jakieś losowanie nagród, wiec ludzi chyba z pierdyliard, poza tym w kinie przesadzili i to mocno z klimatyzacją a do tego puszczający film był chyba głuchy jak pień, bo wszystko szło tak głośno, że zastanawiałem się, kiedy implodują mi puste przestrzenie organizmu.
Ogólnie to 3D było też jakieś takieś bylejakieś...
Ale zaczynamy nowy tydzień i jak tylko pogoda pozwoli, trzeba będzie rozpocząć zajęcia basenowe z kolejnym kursem, wiec jest nieźle