Poron(io)ne nasze gderanie :)

[Darek1]

Dzieńdoberek-no i jak-odmoczyliście się

[Ryszard Szwajcer]

Dzieńdoberek!
Oj było nas troszkę i wymoczyliśmy się dość mocno. Basen pusty tylko my, wiec i miejsca była kupa! Rewelka!

[Patryk]

Nuu, a dzisiaj znowu ja mam basenik, więc też się nie rozeschnę na pewno

[Piotr_G]

Witojcie !

No i zanuraliśmy. Piękne miejsce w parku narodowym niedaleko Calvi na Korsyce. Opływaliśmy malutką wyspę Revelatta. Centrum nurkowe okazało się niezwykle profesjonalne. Było kilka grup. Nasza liczyła 3 nurków i opiekował nam się jeden instruktor. Młody instruktor, miejscowy chłopak pilnował nas naprawdę jak należy. Opierniczał mnie za każdym razem kiedy przekraczałem granicę 20 metrów. Ale czuliśmy się bezpiecznie i było pięknie. Doświadczony Anglik, który płynął razem z nami okazał się typem preferującym napęd ręczny i machał rękami jak Michael Phelps podczas finału 100m stylem dowolnym podczas Igrzysk Olimpijskich.
Absolutnie miał rację Pan Instruktor z Edenu mówiąc, że zobaczymy różnicę w wyszkoleniu.Zobaczyliśmy i dzięki !!! Było wspaniale.Opiekowałem się Basią jak umiałem najlepiej.
Widzieliśmy kilka chronionych gatunków ryb, mureny i homara, którego nie wolno jeść bo ich mało już. Piękne skały i rośliny.Wszystko zadziałało jak należy i mój Airtrime też.
Pozdrawiamy !
Piotr

[Piotr_G]

A to my !

[Ryszard Szwajcer]

Kurcze ale fajowo!
Widzę, że Basię popuściło! Przestała się tremować nuraniem w nieznanym cooo?
Super!
Mam nadzieję, że będziecie jeszcze tam nurać co?

[Darek1]

Dzińdoberek Tylko pozazdrościć

[Andrzej H]

I wszystko działało

[Ryszard Szwajcer]

To jest rzecz nieprawdopodobna ale się cieszę Andrzej tak samo jak Piotr, Ty i cała reszta "zarażonych" cokolwiek to nie znaczy

[Darek1]

Dzińdoberek No i zaczął się kolejny dzionek.